Reklama

Aplikacja uniwersytecka: poczuć się radcą, czyli doświadczenie nie dla każdego

Wiedza to nie wszystko, potrzeba praktycznego przygotowania.

Aktualizacja: 28.01.2018 12:19 Publikacja: 28.01.2018 10:06

Aplikacja uniwersytecka: poczuć się radcą, czyli doświadczenie nie dla każdego

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Pojawiające się w ostatnim czasie pomysły, by umożliwić wydziałom prawa prowadzenie aplikacji do zawodów radcy prawnego i adwokata, wymagają komentarza. Tym bardziej że wykraczają poza znany z prozy i filmów schemat „zabrali bogatym, oddali biednym". A tak usiłuje się to przedstawić. Ze strony rządu padają porównania do modelu tanich sieci handlowych. Dyskonty cieszą się ogromnym zainteresowaniem Polaków i jako takie mają być wzorem również dla tzw. aplikacji uniwersyteckich (tak będę nazywał ten model, w odróżnieniu od aplikacji samorządowych).

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Rafał Kowalski: Czy nadchodzi podatkowa odwilż? Unijne deklaracje dają cień nadziei
Opinie Prawne
NIS2: Czy UE wymusza nadregulację?
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Rząd jedną ręką daje, a drugą zabiera
Opinie Prawne
Robert Wechman: Teoria salda. O sposobach rozliczenia nieważnej umowy kredytu
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Opinie Prawne
Roman Namysłowski: Komu przeszkadza doradzanie samorządom?
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama