Dwie z trzech ustaw, które prezydent RP skierował do Trybunału Konstytucyjnego w 2018 r., znalazły się tam z powodu zastrzeżeń „co do dochowania standardów procesu legislacyjnego". To znak, że nadużycia w procedurze konsultacji społecznych są trudne do zaakceptowania nawet w środowisku obozu władzy. A jak proces legislacyjny wygląda w oczach niezależnych ekspertów? Wnioski są przygnębiające.
Pracodawcy RP od początku VIII kadencji Sejmu RP, czyli od listopada 2015 r., prowadzą dokładne analizy standardów procesu legislacyjnego. Zbadaliśmy nie tylko ustawy, co do których wątpliwości miał prezydent RP – czyli nowelizację ustawy o dochodzeniu wierzytelności oraz ustawę znoszącą tzw. 30-krotność, czyli limit składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe – ale wszystkie mające wpływ na gospodarkę.