Niewyjaśnione tajne loty CIA

Rząd polski nie przyjął rekomendacji zgłoszonej na sesji Rady Praw Człowieka ONZ dotyczącej ujawnienia rezultatów dochodzenia w sprawie istnienia na terytorium Polski tajnych więzień CIA, w których przetrzymywani byli obcokrajowcy podejrzani o działalność terrorystyczną - piszą eksperci z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka

Publikacja: 13.06.2008 08:52

Niewyjaśnione tajne loty CIA

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Red

Przypomnijmy, że w październiku 2005 r. nowojorska organizacja Human Rights Watch (HRW) oraz dziennik „The Washington Post” ujawniły, że w toku współpracy służb specjalnych USA z ich sojusznikami mogło dochodzić do rażącego naruszania podstawowych praw człowieka, w tym zakazu tortur i nieludzkiego traktowania. Jako państwa najbardziej zaangażowane w potencjalnie nielegalne działania wymieniono Polskę i Rumunię.

 

 

Najbardziej intensywne działania wyjaśniające podjęło Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, które upoważniło jednego z deputowanych, szwajcarskiego senatora Dicka Marty’ego, do przeprowadzenia dochodzenia. Jego rezultatem był raport ogłoszony w czerwcu 2006 r. Wynika z niego, że w latach 2002 – 2005 polska przestrzeń powietrzna, lotnisko w miejscowości Szymany k.Szczytna oraz ośrodek szkoleniowy polskich służb wywiadowczych w Starych Kiejkutach mogły być wykorzystywane przez Centralną Agencję Wywiadowczą Stanów Zjednoczonych do transportu osób podejrzewanych przez władze amerykańskie o działalność terrorystyczną oraz do przesłuchiwania i przetrzymywania tych osób. W tym samym raporcie senator Marty podkreślił, że nie zostały ujawnione wyniki parlamentarnego dochodzenia prowadzonego przez sejmową Komisję ds. Służb Specjalnych, czego nie można pogodzić z pozytywnymi obowiązkami państwa dotyczącymi przeprowadzenia wiarygodnego śledztwa w sprawach domniemanych naruszeń praw człowieka. Polscy przedstawiciele zasiadający w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy zdystansowali się od podejrzeń zawartych w raporcie oraz przekazali w imieniu rządu deklarację, że polskie służby specjalne nie podejmowały w toku współpracy antyterrorystycznej z USA żadnych działań naruszających prawo.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka podejmowała starania w celu wyjaśnienia stanowiska polskich władz w sprawie tzw. tajnych lotów CIA. Szczególnie istotne wydaje się uzyskanie informacji na temat przebiegu i szczegółowych wniosków z działań wyjaśniających prowadzonych przez rząd i Sejm RP. W odpowiedzi skierowanej do HFPC przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów w imieniu premiera odmówiono nie tylko podjęcia dalszych działań wyjaśniających zarzuty pod adresem Polski, ale także ujawnienia informacji przekazanych przez rząd sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.

 

 

W raporcie przedstawionym przez Polskę na potrzeby nowego mechanizmu monitorującego przestrzeganie praw człowieka (tzw. powszechnego przeglądu okresowego) rząd polski nie odniósł się w ogóle do domniemanego udziału Polski w programie tajnych lotów CIA. Zagadnienie to zostało jednak podniesione w debacie nad raportem przez rząd Rosji, który zgłosił rekomendację dotyczącą ujawnienia rezultatów dochodzenia. w sprawie istnienia na terytorium Polski tajnych więzień CIA, w których przetrzymywani byli obcokrajowcy podejrzani o działalność terrorystyczną. W odpowiedzi rząd wygłosił oświadczenie, powtórzone potem w stanowisku pisemnym, że na terytorium Polski nie było tajnych więzień CIA. Wynika z tego, że żadnych informacji na temat dochodzenia nie będzie. Na sesji rady trzy organizacje pozarządowe – Fundacja Helsińska, Amnesty International i Międzynarodowa Komisja Prawników – skrytykowały działania rządu w tym zakresie.

Przyjęcie przez rząd RP postawy polegającej na blokadzie wszelkich informacji jest nie tylko sprzeczne z potrzebą zaspokajania publicznego zainteresowania istotnymi sprawami, ale może także rodzić podejrzenie, iż państwo stara się ukryć przed opinią publiczną niewygodne fakty. Skoro bowiem więzień nie było, to dlaczego ujawnienie samego raportu (lub chociaż jego części) jest takim problemem? Nie można także pomijać niewątpliwych strat dla wizerunku Polski w Europie i na świecie, jakie wywołane są polityką informacyjną rządu w sprawie domniemanych tzw. tajnych lotów CIA.

Dorota Pudzianowska, koordynator ds. współpracy międzynarodowej, Dawid Sześciło, prawnik

Przypomnijmy, że w październiku 2005 r. nowojorska organizacja Human Rights Watch (HRW) oraz dziennik „The Washington Post” ujawniły, że w toku współpracy służb specjalnych USA z ich sojusznikami mogło dochodzić do rażącego naruszania podstawowych praw człowieka, w tym zakazu tortur i nieludzkiego traktowania. Jako państwa najbardziej zaangażowane w potencjalnie nielegalne działania wymieniono Polskę i Rumunię.

Najbardziej intensywne działania wyjaśniające podjęło Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, które upoważniło jednego z deputowanych, szwajcarskiego senatora Dicka Marty’ego, do przeprowadzenia dochodzenia. Jego rezultatem był raport ogłoszony w czerwcu 2006 r. Wynika z niego, że w latach 2002 – 2005 polska przestrzeń powietrzna, lotnisko w miejscowości Szymany k.Szczytna oraz ośrodek szkoleniowy polskich służb wywiadowczych w Starych Kiejkutach mogły być wykorzystywane przez Centralną Agencję Wywiadowczą Stanów Zjednoczonych do transportu osób podejrzewanych przez władze amerykańskie o działalność terrorystyczną oraz do przesłuchiwania i przetrzymywania tych osób. W tym samym raporcie senator Marty podkreślił, że nie zostały ujawnione wyniki parlamentarnego dochodzenia prowadzonego przez sejmową Komisję ds. Służb Specjalnych, czego nie można pogodzić z pozytywnymi obowiązkami państwa dotyczącymi przeprowadzenia wiarygodnego śledztwa w sprawach domniemanych naruszeń praw człowieka. Polscy przedstawiciele zasiadający w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy zdystansowali się od podejrzeń zawartych w raporcie oraz przekazali w imieniu rządu deklarację, że polskie służby specjalne nie podejmowały w toku współpracy antyterrorystycznej z USA żadnych działań naruszających prawo.

Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego