Podczas ostatniego posiedzenia przed wyborami Sejm zaakceptował nowelizację ustawy o obrocie instrumentami finansowymi wprowadzającą na polski rynek omnibus accounts, czyli tzw. konta zbiorcze.
Co to oznacza? Wbrew pozorom nie jest to drobna zmiana techniczna, lecz fundamentalna zmiana filozofii funkcjonowania rynku regulowanego i spółek dopuszczonych do obrotu na tym rynku.
Kiedy przywracano w Polsce publiczny obrót papierami wartościowymi, uczono się od najlepszych i przyjęto bardzo nowoczesne rozwiązania w tej dziedzinie.
Oparto go na pełnej dematerializacji papierów wartościowych dopuszczonych do tego obrotu oraz na tzw. dwustopniowej rejestracji – w centralnym depozycie i na rachunku w biurze maklerskim. W konsekwencji na rynku polskim właścicielem papieru wartościowego jest posiadacz rachunku papierów wartościowych, na którym zdeponowany jest ten papier. A to oznacza możliwość pełnej identyfikacji stanu własności spółek dopuszczonych do obrotu.
Na podstawie danych centralnego depozytu można bowiem ustalić, w jakich biurach maklerskich prowadzone są rachunki, na których zdeponowano papiery wartościowe wyemitowane przez daną spółkę, a na podstawie informacji biur maklerskich, kto jest właścicielem poszczególnych akcji. Dzięki temu nadzór nad rynkiem finansowym zawsze ma możliwość ustalenia stanu własnościowego danej spółki. Zwiększa to przejrzystość rynku, utrudnia manipulacje na nim oraz wykorzystywanie polskich papierów wartościowych w procederze prania brudnych pieniędzy.