Piotr Zimmerman: Wszystko zależy od okoliczności sprawy. Można przypuszczać, że wniosek o upadłość został złożony zbyt późno, jest to więc dla wierzycieli sygnał o możliwości wszczęcia procesu o zapłatę przeciwko członkom zarządu. Zarząd spółki ma obowiązek złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości w ciągu czternastu dni od powstania niewypłacalności.
Jak określamy ten termin?
O niewypłacalności mówimy, gdy dochodzi do zwłoki z zapłatą drugiego z kolei wymagalnego zobowiązania pieniężnego oraz w razie nadmiernego zadłużenia (przewyżka zobowiązań nad majątkiem). Wierzycielom pozostaje ustalić, kiedy konkretnie doszło do takiego stanu.
Kiedy wierzyciele mogą wystąpić z tą awaryjną akacją i jak ona przebiega?
Wierzyciele powinni poczekać do uprawomocnienia się postanowienia o odmowie ogłoszenia upadłości. Następnie mogą pozwać o zapłatę wierzytelności członków zarządu spółki na podstawie art. 299 kodeksu spółek handlowych. Dla wierzycieli jako powodów proces cywilny jest stosunkowo prosty. Muszą tylko wykazać, że egzekucja z majątku spółki okazała się bezskuteczna, a postanowienie sądu o oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości z powodu braku środków na koszty postępowania jest takim dowodem. Muszą też wskazać dowód na istnienie wierzytelności. Trzeba jednak pamiętać, że strona pozwana dysponuje pewnymi środkami obrony. By skutecznie zwalczyć takie powództwo, członek zarządu musi między innymi wykazać, że złożył wniosek o ogłoszenie upadłości w odpowiednim czasie albo że niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości było przez niego niezawinione, albo też, że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości wierzyciel nie poniósł szkody. Z praktyki sądowej wynika, że wykazanie przez pozwanych tych okoliczności jest bardzo trudne. Sytuację procesową wierzycieli OLT Express Poland ułatwia fakt, że został oddalony wniosek o upadłość z powodu braku majątku. To świadczy o tym, że stan nadmiernego zadłużenia prawdopodobnie musiał istnieć co najmniej kilka miesięcy przed złożeniem wniosku o upadłość.