Za rok radcy prawni będą reprezentować klientów w sprawach karnych

Za rok zniknie jedna z ostatnich różnic między zawodami adwokata i radcy prawnego. Ci drudzy będą reprezentować klientów w sprawach karnych. W efekcie nieśmiało powraca dyskusja o fuzji zawodów.

Publikacja: 21.05.2014 02:00

Za rok radcy prawni będą reprezentować klientów w sprawach karnych

Foto: Rzeczpospolita

W ubiegłym tygodniu odbyła się debata w tej sprawie na Uniwersytecie Warszawskim.

Korzyści z połączenia widzą zwłaszcza młodzi prawnicy. Upatrują w tym szansy na ograniczenie liczby działaczy samorządowych, biurokracji, a co za tym idzie, na obniżenie składek członkowskich, które muszą płacić co miesiąc. Ich wysokość budzi wiele kontrowersji, zwłaszcza w adwokaturze, i stała się nawet niedawno powodem próby odwołania jednego z dziekanów. Czy jednak fuzja jest dziś realna? Chociaż różnice między zawodami się zacierają, wydaje się, że obecnie mniej niż jeszcze przed kilkoma laty, kiedy założenia reformy przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Cała inicjatywa cieszyła się poparciem radców prawnych, którzy lansowali to hasło wbrew oporowi adwokatury. Były więc i konflikty.

Chyba wszyscy wyciągnęli z tego wnioski, że na siłę połączyć się nie da. Odpowiadają dyplomatycznie, że jeszcze nie dziś, że musi być wola wszystkich zainteresowanych.

Fakty są jednak takie, że znika ostatnia różnica między zawodami, a dla powszechnego odbiorcy usług prawniczych nie ma różnicy między adwokatem ?i radcą, zwłaszcza że tworzą przecież wspólne kancelarie.

Jest zatem niemal pewne, że sprawa powróci. Być może za sprawą grupy młodych praktyków, dla których pragmatyka, niższe składki, mniej biurokracji i silniejszy głos połączonych prawników znaczy więcej niż etos, historia i lęk przed zatarciem tożsamości po fuzji.

A jakie jest państwa zdanie na ten temat? Zachęcam do dyskusji na łamach ?„Rzeczy o Prawie".

W ubiegłym tygodniu odbyła się debata w tej sprawie na Uniwersytecie Warszawskim.

Korzyści z połączenia widzą zwłaszcza młodzi prawnicy. Upatrują w tym szansy na ograniczenie liczby działaczy samorządowych, biurokracji, a co za tym idzie, na obniżenie składek członkowskich, które muszą płacić co miesiąc. Ich wysokość budzi wiele kontrowersji, zwłaszcza w adwokaturze, i stała się nawet niedawno powodem próby odwołania jednego z dziekanów. Czy jednak fuzja jest dziś realna? Chociaż różnice między zawodami się zacierają, wydaje się, że obecnie mniej niż jeszcze przed kilkoma laty, kiedy założenia reformy przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Cała inicjatywa cieszyła się poparciem radców prawnych, którzy lansowali to hasło wbrew oporowi adwokatury. Były więc i konflikty.

Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego