Skomentuj na [link=http://blog.rp.pl/blog/2009/03/31/piotr-pietak-sowietyzacja-polskiej-polityki/" "target=_blank]blog.rp.pl[/link]
Na okładce książki Aleksandra Zinowiewa "Homo sovieticus" wydanej w oficynie Puls w Londynie w latach 80. zamieszczono rysunek, który idealnie charakteryzuje sytuację polityczną w Polsce w latach 2005 – 2008: dwa szczury witają się, ściskając sobie lewe łapy, a prawymi łapami chwytają się za gardło, dusząc jeden drugiego. Dwa szczury w śmiertelnym uścisku to Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość.
[srodtytul]Seans grozy[/srodtytul]
Przez trzy lata obie partie karmiły się wzajemnie nienawiścią, wierząc, że PiS bez nienawiści do PO i vice versa nie istnieją. Ich polityka była więc kalką "seansu grozy" opisanego przez George'a Orwella w "Roku 1984". Ten sposób uprawiania polityki jest bezpośrednim nawiązaniem do wzorców komunistycznej propagandy i socjotechniki, których ontologicznym sensem było odwoływanie się do gorszej strony natury ludzkiej.
Z jednej strony zawiść, złość, publiczny donos (casus Jarosława Kaczyńskiego oskarżającego Stefana Niesiołowskiego), z drugiej chamstwo i permanentna agresja. Obie partie, ale niestety przede wszystkim PiS, zatruły polskie społeczeństwo podejrzliwością, a polską politykę niektórymi zwyczajami panującymi w sowieckim aparacie władzy (podsłuchy, nagrania, kajdanki, "ekranowa przemoc").