Reklama

Bogusław Chrabota: Orędzie Ursuli von der Leyen o Unii. Priorytetem jest bezpieczeństwo

Nie wiem, czy Unia Europejska jako projekt przetrwa. Są tacy, jak Viktor Orbán, którzy ogłosili już jej koniec. Jestem większym optymistą niż lider Węgier i wierzę, że UE przetrwa, tego życzę sobie i moim dzieciom. Jednak żeby to było możliwe, potrzeba rozumnie zidentyfikować zagrożenia i wyzwania.

Publikacja: 10.09.2025 12:55

Bogusław Chrabota: Orędzie Ursuli von der Leyen o Unii. Priorytetem jest bezpieczeństwo

Foto: REUTERS/Yves Herman

O tym, jaka jest zdolność postrzegania zagrożeń i wyzwań dla UE oraz krajów członkowskich, pogląd daje coroczne Orędzie o Stanie Unii Europejskiej (SOTEU) wygłaszane przez przewodniczącą Komisji Europejskiej. Co w 2025 roku powiedziała Ursula von der Leyen? Był to długi katalog spraw ważnych dla KE, a także programów i projektów wybiegających daleko w przyszłość.

Reklama
Reklama

Rewizja priorytetów Unii Europejskiej. Bezpieczeństwo, jedność i solidarność powtarzane na wszystkie sposoby

Ważniejsza była jednak rewizja priorytetów, co dowodzi trzeźwości w ocenie realiów, z którymi mierzy się Wspólnota. Najważniejszym słowem w orędziu było powtarzane wielokrotnie „bezpieczeństwo”. Drugim była „jedność”, a trzecim „solidarność”. Ważne jest zwłaszcza to ostatnie, tym bardziej, że nie było słowem zawieszonym w próżni. Przede wszystkim dotyczyło solidarności z walczącą Ukrainą. I dlatego orędzie Ursuli von der Leyen z pewnością nie spodoba się w Moskwie. Przewodnicząca Komisji Europejskiej dała dowód, że nie ma żadnych złudzeń wobec aktywności, intencji czy złej woli Kremla. Wolność i niezależność Ukrainy leży w centrum uwagi państw UE, a Kijów może liczyć na różne formy wsparcia i nowe programy, nie tylko wspierające lokalny przemysł obronny, ale również wysiłek na rzecz odzyskania uprowadzonych przez Putina dzieci.

Czytaj więcej

Jan Zielonka: Czy Unia Europejska jest silna, czy słaba?

W kwestii wolności Ukrainy Ursula von der Leyen zapowiada pełne wsparcie i determinację, kolejny, 19. już pakiet sankcji przeciw Rosji i całkowite uniezależnienie Europy od „brudnych” rosyjskich surowców energetycznych. Wsparcie bezpieczeństwa Europy to również nowe instrumenty na rzecz przemysłu zbrojeniowego na kontynencie i miliardy na ochronę granic, zwłaszcza na wschodniej rubieży Wspólnoty.

Unia wspiera Palestynę. Sankcje na Izrael

Orędzie von der Leyen nie mogło się spodobać również w Jerozolimie. Przewodnicząca KE zapowiedziała nie tylko kolejne formy wsparcia dla Palestyny (m.in. środki na odbudowę Gazy), ale również realne sankcje dla Izraela, w szczególności wobec „ekstremistycznych ministrów izraelskiego rządu i brutalnych osadników”.

Reklama
Reklama

Ukryto też w jakimś stopniu trudny temat migracji. Wybrzmiał na koniec wystąpienia, ale z zastrzeżeniem, że musimy pracować nad nową formułą programu, który będzie „ludzki, ale nie naiwny”

Jeśli idzie o relacje z USA, szefowa Komisji zachowała daleko idącą powściągliwość. Stany Zjednoczone to wciąż główny partner handlowy Unii, a krytykowana przez wielu umowa handlowa stabilizuje relacje, które, choć niedoskonałe, są lepsze niż pełnoskalowa wojna celna z Ameryką Donalda Trumpa.

Co dalej z Zielonym Ładem? Zmiana podejścia do migrantów

Tyle z ważnych rzeczy na temat relacji zewnętrznych Unii; reszta wystąpienia poświęcona była rozwojowi i formule, którą można nazwać zrównoważonym rozwojem Wspólnoty. A więc prócz inwestycji w obronność, również działania na rzecz europejskiej suwerenności technologicznej, taniej energii (głównie przez rozwój OZE), ograniczenie emisyjności, poprawienia standardów rynku pracy, mieszkalnictwa, wzmocnienie konkurencyjności, wspólne inwestycje w AI. Ale też – co ważne – większe fundusze na wspólne projekty z sektorem prywatnym oraz wsparcie dla tradycyjnych, profesjonalnych mediów. Co ciekawe, program Zielonego Ładu, choć pojawił się w przemówieniu von der Leyen, był wspomniany niemal na samym końcu. Jako priorytet stracił więc – przynajmniej retorycznie – swoje znaczenie. Ukryto też w jakimś stopniu trudny temat migracji. Wybrzmiał na koniec wystąpienia, ale z zastrzeżeniem, że musimy pracować nad nową formułą programu, który będzie „ludzki, ale nie naiwny”.

Jak podsumować tegoroczne SOTEU przewodniczącej Ursuli von der Leyen? Bez wątpienia wybija się kurs na samodzielność i bezpieczeństwo Europy. Zostaną na to przeznaczone nowe środki. I można mieć nadzieję, że nie będą to środki zmarnowane. Drugi priorytet to solidarność partnerów i wzmocnienie polityczne Europy. A o to w świetle politycznych realiów na kontynencie będzie dużo trudniej.

O tym, jaka jest zdolność postrzegania zagrożeń i wyzwań dla UE oraz krajów członkowskich, pogląd daje coroczne Orędzie o Stanie Unii Europejskiej (SOTEU) wygłaszane przez przewodniczącą Komisji Europejskiej. Co w 2025 roku powiedziała Ursula von der Leyen? Był to długi katalog spraw ważnych dla KE, a także programów i projektów wybiegających daleko w przyszłość.

Rewizja priorytetów Unii Europejskiej. Bezpieczeństwo, jedność i solidarność powtarzane na wszystkie sposoby

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Opinie polityczno - społeczne
Karol Nawrocki odniósł sukces w USA. Ale popełnił jeden poważny błąd
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Donald Trump składa obietnice Karolowi Nawrockiemu. Tylko czy zapytał Putina?
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Rewolucja w szkole według PiS. Czy naprawdę wróci HiT?
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Szkoła zmienia się zbyt wolno. Będzie strajk nauczycieli?
Reklama
Reklama