Reklama

Łukasz Warzecha: Absurd nas goni

Żyjemy w państwie pozorów. Państwie, które jest potiomkinowską wioską.

Publikacja: 30.08.2023 03:00

Ostatnie dni to nie jedna, ale kilka sytuacji użycia systemu radio-stop bez powodu przez kogoś z zew

Ostatnie dni to nie jedna, ale kilka sytuacji użycia systemu radio-stop bez powodu przez kogoś z zewnątrz.

Foto: Fotorzepa/ Jakub Mikulski

Kto, jak ja, interesował się trochę koleją, ten musiał wiedzieć, jak prymitywną i archaiczną konstrukcją jest system radio-stop, pozwalający zdalnie zatrzymać wszystkie pociągi w zasięgu nadawanego sygnału. Owszem, gdy był wprowadzany w 1987 r., wydawał się dobrą odpowiedzią na tragedie takie jak katastrofa pod Otłoczynem z sierpnia 1980 roku. Można nawet było uznać, że jest nowoczesny. Ale dzisiaj system oparty o analogową, nieszyfrowaną transmisję przez zwykłe radiotelefony zamontowane w lokomotywach, jest nie tylko skrajnie archaiczny, ale też niebezpieczny.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Pięć wniosków z wykładu prof. Andrzeja Nowaka dla AfD w Berlinie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie polityczno - społeczne
Maciej Strzembosz: Adam Strzembosz – katolik, Polak, demokrata i sędzia
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama