Marek A. Cichocki: Tragizm naszych czasów

Każdy, kto przez ostatnie 30 lat interesował się choć trochę polityką światową, musiał jakoś natrafić na książki Roberta Kaplana.

Publikacja: 05.06.2023 03:00

Robert D. Kaplan (na zdjęciu) uważa, że wraz z końcem zimnej wojny ludzie Zachodu uwierzyli, iż mogą

Robert D. Kaplan (na zdjęciu) uważa, że wraz z końcem zimnej wojny ludzie Zachodu uwierzyli, iż mogą stworzyć zupełnie nową rzeczywistość pozbawioną tragizmu, a teraz doświadczają jego nagłego powrotu

Foto: Rosalie Bolender, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Ten pisarz i reporter wojenny był chyba wszędzie tam, gdzie coś istotnego działo się w powstałym po końcu zimnej wojny nowym globalnym świecie. Jego reportaże z Afganistanu, Bałkanów czy Kaukazu do dziś pozostają fascynującym zapisem przemian, które dokonywały się po rozpadzie sowieckiego imperium i bipolarnego podziału świata.

Jego ostatnia książka „Tragizm polityki naszych czasów” jest natomiast poruszającym osobistym podsumowaniem iluzji jednobiegunowego porządku światowego opartego na dominacji Zachodu, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Kaplan był zdecydowanym zwolennikiem amerykańskiej interwencji w Iraku. Jednak podczas walk w Faludży doświadczył zupełnego chaosu, w którym każdy walczył z każdym, co zrodziło u niego obawę, że nawet tak potężne mocarstwo jak Ameryka może nie ustanowić trwałego porządku w zapalnych miejscach na świecie. Dzieje się tak dlatego, że świat pomimo rozwoju bogactwa, wiedzy i technologii pozostaje w swojej istocie tragiczny i rządzą nim często irracjonalne siły, nad którymi człowiek nie ma władzy.

W tym sensie decyzja Joe Bidena o wycofaniu się z Afganistanu miała na celu wyjście z nieracjonalnej sytuacji, w którą uwikłał USA George W. Bush, i zracjonalizowanie amerykańskiej polityki. Intencje były więc może dobre, ale skutki jak zwykle okazały się tragiczne: okoliczności wycofania się podkopały wiarygodność Ameryki i zachęciły Putina do inwazji na Ukrainę.

Czytaj więcej

Tomasz Grzegorz Grosse: Pojednanie z Rosją

Stało się tak, bo w swej naturze świat i polityka pozostają tragiczne, a więc pomimo naszych wysiłków i dobrych intencji zło i nieszczęście powraca do nas wciąż w nowych postaciach. Kaplan uważa, że wraz z końcem zimnej wojny ludzie Zachodu uwierzyli, iż mogą stworzyć zupełnie nową rzeczywistość pozbawioną tragizmu, a teraz doświadczają jego nagłego powrotu. Świat okazuje się nadal chaotyczny, pełen nierozwiązywalnych sprzeczności, przemocy i ryzyka. Reagują na to najczęściej fatalizmem i histerią. A przecież tragiczność życia jest istotą ludzkiej kondycji, której trzeba stawić czoło z męstwem i bez iluzji. To wymaga jednak silnych charakterów, czego współczesnemu człowiekowi Zachodu bardzo brakuje.

Marek A. Cichocki

Autor jest profesorem Collegium Civitas


Ten pisarz i reporter wojenny był chyba wszędzie tam, gdzie coś istotnego działo się w powstałym po końcu zimnej wojny nowym globalnym świecie. Jego reportaże z Afganistanu, Bałkanów czy Kaukazu do dziś pozostają fascynującym zapisem przemian, które dokonywały się po rozpadzie sowieckiego imperium i bipolarnego podziału świata.

Jego ostatnia książka „Tragizm polityki naszych czasów” jest natomiast poruszającym osobistym podsumowaniem iluzji jednobiegunowego porządku światowego opartego na dominacji Zachodu, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Kaplan był zdecydowanym zwolennikiem amerykańskiej interwencji w Iraku. Jednak podczas walk w Faludży doświadczył zupełnego chaosu, w którym każdy walczył z każdym, co zrodziło u niego obawę, że nawet tak potężne mocarstwo jak Ameryka może nie ustanowić trwałego porządku w zapalnych miejscach na świecie. Dzieje się tak dlatego, że świat pomimo rozwoju bogactwa, wiedzy i technologii pozostaje w swojej istocie tragiczny i rządzą nim często irracjonalne siły, nad którymi człowiek nie ma władzy.

Opinie polityczno - społeczne
Magdalena Louis: W otchłań afery wizowej nie powinno się wrzucać całego szkolnictwa wyższego
Opinie polityczno - społeczne
Mirosław Żukowski: Nie spodziewajmy się, że igrzyska olimpijskie cokolwiek zmienią
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Niemiecka bezczelność nie zna granic
Opinie polityczno - społeczne
Michał Urbańczyk: Kamala Harris wie, jak postępować z takim typem człowieka jak Trump
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Opinie polityczno - społeczne
Michał Wojciechowski: Drogi do sprawnego państwa