Wygrani
Andrzej Duda, prezydent RP
Wojna w Ukrainie nadała sens jego prezydenturze. Polski prezydent, wcześniej występujący głównie jako notariusz PiS, stał się rzecznikiem wolnej Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego. Duda potrafił też postawić się PiS, wetując lex Czarnek czy walcząc o swoje prerogatywy w procesie negocjacji rządu z Komisją Europejską o KPO. Czy w roku wyborczym będzie rzecznikiem PiS? Dzisiaj pracuje nie tylko na dobrą pamięć o swojej prezydenturze, ale rozgląda się za nowym miejscem na rynku pracy po opuszczeniu Pałacu Prezydenckiego.
Donald Tusk, lider PO
Bezwzględnie lider opozycji. I lider bezwzględny dla PiS, które mocno wypunktowuje, ale i dla opozycji, z którą próbuje się porozumieć na własnych warunkach, najsilniejszego w stadzie. Podniósł PO z sondażowych kolan, przywrócił partii i jej wyborcom wiarę, że można pokonać PiS. To, że PO w sondażach od PiS dzieli coraz mniejszy dystans, to też zasługa jego polityki. Jeśli chce wygrać, musi powiększyć bazę Platformy, bo etap przywracania i utwardzania elektoratu PO zakończył sukcesem.
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy
Ponad 10 mln głosów w wyborach prezydenckich nie rozpłynęło się, prezydent Warszawy cieszy się największym zaufaniem lub plasuje się w ścisłej czołówce polityków, którym Polacy ufają. Należy do ścisłego kierownictwa PO, ale ma też wizerunek polityka integralnego. Angażuje się w pomoc Ukrainie, ma dobre relacje z merem Kijowa Witalijem Kliczko, a jeszcze lepsze z amerykańskimi i unijnymi sojusznikami. Możliwy przyszły premier lub prezydent Polski, bo prezydentura Warszawy nie zaspokaja jego ambicji. Awaryjna broń Tuska przed wyborami parlamentarnymi. Nie wiadomo jednak, czy odważy się jej użyć, ustępując z roli kandydata na premiera.