Michał Kolanko: Tusk stawia na młodych i kobiety - i poszerzenie elektoratu

Niewykorzystane sytuacje się mszczą - to jedna z piłkarskich maksym, które Donald Tusk na pewno doskonale zna. W chwili, gdy wybuchła ogólnokrajowa dyskusja po słowach prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o kobietach „dających w szyję”, co ma być przyczyną niskiej dzietności, trudno było spodziewać się, że w trakcie spotkania przewodniczącego Donalda Tuska w Piasecznie ten temat się nie pojawi.

Publikacja: 08.11.2022 21:23

Michał Kolanko: Tusk stawia na młodych i kobiety - i poszerzenie elektoratu

Foto: PAP/Albert Zawada

Ten wiec przedwyborczy - zbudowany w formacie amerykańskiego townhall z licznymi pytaniami z sali - był w zasadzie jednym długim i mocnym apelem do kobiet - i do mężczyzn - na kanwie słów Kaczyńskiego. Nie zabrakło innych wątków czy pytań z sali (również na kontrze do lidera PO, jak o zabetonowane listy wyborcze partii czy fragment tekstu sprzed lat z cytatem o polskości), ale ten był dominujący. Tusk powiedział nawet, że przyszłość polskiej polityki to przede wszystkim przyszłość kobiet.

Przewodniczący PO przypomniał też obywatelską inicjatywę ustawodawczą w sprawie in vitro, pod którą podpisy zaczyna zbierać PO i jej środowisko. Inicjatywa została ogłoszona już kilka tygodni temu - w czasie Campus Polska Przyszłości - ale teraz nabiera nowego politycznego znaczenia.

Czytaj więcej

Tusk zapowiedział zbiórkę podpisów pod projektem ws. finansowania in vitro

Zarówno zbiórka podpisów pod projektem, jak i słowa Kaczyńskiego będą teraz służyć mobilizacji wyborców po stronie Platformy. - Mamy u władzy partię mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet - mówił w Piasecznie Donald Tusk. Kaczyński dostarczył opozycji nowych możliwości mobilizacji dwa lata po decyzji TK. A w tej politycznej kampanii mobilizacja i demobilizacja liczy się - i to bardzo.

Drugi istotny wątek dotyczył młodych. Tusk ponowił obietnicę, że przedstawi złożoną z młodych parlamentarzystów i parlamentarzystek „drużynę marzeń” i to jeszcze w tym roku. Listy PO mają być też „najmłodsze” ze wszystkich partii opozycyjnych i ma być na nich najwięcej kobiet.

To dość jasny kierunek dla samej PO. Dało się też odczuć, że Tusk chociaż nie porzucił myśli o budowie jednej listy, to będzie grał o samodzielne zwycięstwo partii z 8-10 milionami głosów, wokół zestawu kilku uniwersalnych i fundamentalnych spraw.

Czytaj więcej

Sondaż: Dystans między PiS a KO znów się zmniejszył. Opozycja blisko większości potrzebnej do odrzucania weta

Dla kontekstu: W 2019 roku PO zdobyła 5 mln głosów, co przełożyło się na 27 proc. Tusk w Piasecznie zapowiedział jednak dość jasny kierunek: nie tylko mobilizacja, ale też poszerzenie elektoratu. I to powinno sprawić, że inni liderzy opozycji muszą się mieć na baczności.

Ten wiec przedwyborczy - zbudowany w formacie amerykańskiego townhall z licznymi pytaniami z sali - był w zasadzie jednym długim i mocnym apelem do kobiet - i do mężczyzn - na kanwie słów Kaczyńskiego. Nie zabrakło innych wątków czy pytań z sali (również na kontrze do lidera PO, jak o zabetonowane listy wyborcze partii czy fragment tekstu sprzed lat z cytatem o polskości), ale ten był dominujący. Tusk powiedział nawet, że przyszłość polskiej polityki to przede wszystkim przyszłość kobiet.

Pozostało 80% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Magdalena Louis: W otchłań afery wizowej nie powinno się wrzucać całego szkolnictwa wyższego
Opinie polityczno - społeczne
Mirosław Żukowski: Nie spodziewajmy się, że igrzyska olimpijskie cokolwiek zmienią
Opinie polityczno - społeczne
Michał Urbańczyk: Kamala Harris wie, jak postępować z takim typem człowieka jak Trump
Opinie polityczno - społeczne
Michał Wojciechowski: Drogi do sprawnego państwa
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: Nie zgadzam się z Kamalą Harris, choć urzekła mnie jej osobowość