Aktualizacja: 06.02.2018 16:23 Publikacja: 05.02.2018 18:17
Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik
Ponieważ przed takimi jak Roman otwierają się wszystkie drzwi, tak w Nowym Jorku, jak w Tel Awiwie, wkrótce przyjął nas generalny dyrektor Ligi przeciw Zniesławieniu. Tej organizacji boją się wszyscy w Ameryce, bo wygrywając procesy sądowe, wytępiła antysemityzm – niegdyś tam potężny.
Abraham H. Foxman powitał nas chłodno, ale do mediów, których listę mu przedłożyłem, wystosował listy stwierdzające, że wprawdzie były w naszym kraju przejawy antysemityzmu, ale nie istniały „polskie obozy", tylko „hitlerowskie obozy w okupowanej Polsce". Po tym liście używanie inkryminowanego sformułowania – wynikającego na ogół nie ze złej woli, ale z ignorancji historycznej – zniknęło na kilka lat.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas