Nie bądźmy barbarzyńcami

Jeśli czyjaś aktualna postawa nie zdradza jego negatywnych cech, to nie ma powodu, by zatarty wyrok rzutował na obecną karierę – twierdzi prawnik.

Publikacja: 18.09.2013 19:52

Jerzy Stępień?, były prezes ?Trybunału Konstytucyjnego.

Jerzy Stępień?, były prezes ?Trybunału Konstytucyjnego.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

W wymianie ciosów prasowych między tygodnikiem „Wprost” a firmą lobbingową ta druga wyciągnęła Sylwestrowi Latkowskiemu, redaktorowi naczelnemu pisma, pobyt w więzieniu przed laty i jego wyrok karny – już zatarty. Czy można przypominać osobie publicznej fakt zatartego wyroku?



Jerzy Stępień:

Uważam, że instytucja zatarcia skazania służy temu, żeby osoba kiedyś skazana, która odbyła karę, była traktowana jak ktoś, kto skazany nie był. Faktu tego oczywiście zupełnie nie wymażemy z historii, powinniśmy jednak taką osobę traktować tak, jakby nie była skazana.



Cała filozofa naszego prawa i wymiaru sprawiedliwości oparta jest na założeniu, że osobie osądzonej i skazanej dajemy szansę powrotu do społeczeństwa. Z chwilą gdy wyciągamy taki fakt z historii, jesteśmy barbarzyńcami. To jest barbarzyństwo.



Czy wyciągnięcie takich przykrych, ale prawdziwych kwestii w ramach rzeczowej informacji, niezłośliwe, może być ocenione jako bezprawne, skutkować odpowiedzialnością za naruszenie dóbr osobistych czy zniesławienie?



Moim zdaniem to jest naruszenie dóbr osobistych i zniesławienie, a dotknięta osoba ma ochronę prawną jak każdy inny.



Czy osoba z kryminalną, ale zatartą przeszłością, powinna pełnić funkcje redaktora naczelnego znanego tygodnika ?



Moim zdaniem, jeśli jej aktualna postawa nie zdradza negatywnych cech, to nie ma powodu, by zatarty wyrok rzutował na obecną karierę. Jest to też kwestia czytelników, jak się do takich rewelacji odniosą. Zapewne właściciele pisma będą to brali pod uwagę.


Takie zasady powinny być stosowane także w prywatnej prasie. Standardy dziennikarskie obowiązują jednakowo, niezależnie od stosunków własnościowych w mediach.



Czy takie zasady winny dotyczyć też innych zawodów?



Tak uważam. Jak niedawno wybuchła sprawa nauczycielki, która podjęła pracę w szkole po odsiedzeniu wyroku za skatowanie pasierba, wziąłem ją w obronę, bo działa się jej krzywda – takie mam zdanie.



Jerzy Stępień jest prawnikiem, był prezesem Trybunału Konstytucyjnego

W wymianie ciosów prasowych między tygodnikiem „Wprost” a firmą lobbingową ta druga wyciągnęła Sylwestrowi Latkowskiemu, redaktorowi naczelnemu pisma, pobyt w więzieniu przed laty i jego wyrok karny – już zatarty. Czy można przypominać osobie publicznej fakt zatartego wyroku?

Jerzy Stępień:

Pozostało 86% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Donald Trump antyszczepionkowcem? Po raz kolejny igra z ogniem
felietony
Jacek Czaputowicz: Jak trwoga to do Andrzeja Dudy
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Nowy spot PiS o drożyźnie. Kto wygra kampanię prezydencką na odcinku masła?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie polityczno - społeczne
Artur Bartkiewicz: Sondaże pokazują, że Karol Nawrocki wie, co robi, nosząc lodówkę