Reklama

Surdykowski: III wojna gdańska

Gdańsk był prototypem Unii Europejskiej: wielojęzyczny i wielowyznaniowy. Nie było to współżycie bez tarć i tumultów, ale nie najgorsze jak na targaną wojnami religijnymi ówczesną Europę.

Aktualizacja: 22.07.2019 22:16 Publikacja: 22.07.2019 18:44

Jerzy Surdykowski

Jerzy Surdykowski

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Pierwsza wojna miała miejsce w XVI wieku, kiedy król Zygmunt Stary zbrojnie wkroczył do Gdańska, aby uśmierzyć bunt plebsu i przywrócić panowanie niemieckojęzycznego patrycjatu. Potem wojował król Batory i trzeba było poważnej bitwy, by poskromić zbuntowane miasto. Trzecia właśnie się toczy o Westerplatte; tak jak inne starcia XXI wieku jest hybrydowa i asymetryczna, krew się nie leje, ale wynik niewiadomy.

Gdańsk zawsze był inny. Wcale nie dlatego, że niemiecki, czego nie pojmują zakute łby polityczne dopisujące „frau" pani prezydent Dulkiewicz albo smarujące swastykę na popiersiu gdańszczanina Güntera Grassa. Nawiasem mówiąc, po niemiecku rozmawiało w dawnych wiekach mieszczaństwo nie tylko Gdańska i Torunia, ale także Krakowa, a kroniki byłej stolicy odnotowują spór o mszę po polsku w kościele Mariackim. W czasach Pierwszej Rzeczypospolitej Gdańsk liczbą ludności przewyższał Kraków i Warszawę razem wzięte, był jednym z największych miast Europy. Budowali go przede wszystkim Flamandowie, tacy jak van Obberghen i van den Blocke, a z nimi kaszubski uczeń tego pierwszego Jan Strakowski. Dlatego gdańska architektura staromiejska bardziej przypomina Antwerpię niż Norymbergę. Ale najciekawsze, że Gdańsk był prototypem Unii Europejskiej: wielojęzyczny i wielowyznaniowy, był przytułkiem różnowierców, osiedlali się tu menonici, anabaptyści, prezbiterianie, żydzi, nawet prześladowani w ojczyźnie angielscy katolicy. Niemcy, Polacy, Flamandowie, Szkoci i wszelkie możliwe nacje. Nie było to współżycie bez tarć i tumultów, ale nie najgorsze jak na targaną wojnami religijnymi ówczesną Europę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Marek Konopczyński: W czyim interesie jest nowa ustawa o zawodzie psychoterapeuty?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Wszystkie książki historyczne, których nie przeczytał Donald Trump
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama