Reklama
Rozwiń

Pieniądze idą za dzieckiem - pisze Bartosz Marczuk

Zgłoszona przez Związek Dużych Rodzin 3+ propozycja bonu dla rodziców opiekujących się najmłodszymi dziećmi wpisuje się w politykę rodzinną prowadzoną przez rząd. Warto by gabinet wziął na poważnie ten projekt – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Publikacja: 15.01.2015 00:09

Bartosz Marczuk

Bartosz Marczuk

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Na środowym spotkaniu opłatkowym prezydentów, burmistrzów, wójtów miast i miejscowości papieskich w Sekretariacie Episkopatu Polski Związek Dużych Rodzin 3+ (ZDR3+) zaprezentował oficjalnie koncepcję bonu opiekuńczo-wychowawczego dla najmłodszych dzieci.

To o tyle ważne, że Związek przyczynił się do wprowadzenia w 2007 r. ulgi podatkowej na dziecko, potem kilkuset samorządowych kart dużej rodziny, a w 2014 r. ogólnopolskiej Karty Dużej Rodziny. Z jego inspiracji rząd od stycznia tego roku zmienił sposób odliczania ulgi w PIT na dzieci, podobnie jest z planowanym na styczeń 2016 r. rozszerzeniem prawa do urlopu rodzicielskiego bez względu na status zawodowy rodzica. Także w przypadku bonu może się okazać, że politycy skorzystają z propozycji ZDR3+, szczególnie że, zdaniem Związku, wpisuje się ona w realizowaną przez rząd strategię.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens