Reklama

Konrad Szymański: Jak ocalić Ukrainę

Zależało nam, by przekonać do naszych racji Holendrów i ratyfikować umowę stowarzyszeniową – pisze sekretarz stanu ds. europejskich w MSZ.

Aktualizacja: 22.12.2016 19:19 Publikacja: 21.12.2016 18:20

Konrad Szymański

Konrad Szymański

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W kwietniowym referendum, zorganizowanym z inicjatywy obywatelskiej, większość Holendrów opowiedziała się wyraźnie przeciwko ratyfikacji przez Królestwo Niderlandów umowy stowarzyszeniowej UE–Ukraina. Oznacza to nie tylko perspektywę upadku samej umowy, ale – w bliskiej perspektywie – także widoków na jej tymczasowe stosowanie. Trwała niezdolność do jej ratyfikacji oznacza zaś po prostu upadek najbardziej zaawansowanego instrumentu współpracy między UE a krajem Partnerstwa Wschodniego, jaki istnieje.

Francja i Niemcy nigdy nie postrzegały umowy jako czegokolwiek więcej niż sumy literalnie rozumianych zapisów dotyczących polityki handlowej i reform politycznych. Złudzenia w tej kwestii królowały tylko w Warszawie. Inne państwa są równie zdystansowane co Paryż i Londyn: Wielka Brytania zajęta jest dziś innymi problemami, a Szwedzi zwracają znacznie większą uwagę na problem ukraińskich reform i korupcji niżbyśmy chcieli.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Zaufanie do sądów dramatycznie maleje. Podobnie jak szanse na wyjście z pata
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nieinternetowy felieton o upływie czasu i dystansie
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Reklama
Reklama