Reklama

Za układ czy prywatyzację?

Oskarżenia, że sprzedano jakąś spółkę za tanio i w sposób nieuczciwy, pojawiały się przy okazji niemal każdej z wielkich polskich prywatyzacji. Szczególnie zaciekle takie zarzuty stawiał PiS, który jest wrogiem jakiejkolwiek sprzedaży „majątku narodowego".

Publikacja: 12.02.2018 20:00

Za układ czy prywatyzację?

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Kiedy więc CBA zatrzymuje sześć osób, w tym byłego wiceministra skarbu w rządzie PO–PSL, łatwo o podejrzenia, że to kolejna akcja polityczna, mająca na celu pognębienie poprzedników i ukaranie ich za prywatyzację, której proces był Polsce niezbędny.

Co innego, jeśli zarzuty, które ma postawić zatrzymanym prokuratura – niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień, zostaną udowodnione. Wtedy należy organom państwa bić brawo. Problem w tym, że do tej pory takie zarzuty dotyczące prywatyzacji kluczowych spółek się nie potwierdzały. Skazanych jakoś nie widać.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze. Dwa lata od wyborów z 15 października
Opinie Ekonomiczne
Prof. Adam Noga: Ten Nobel z ekonomii był oczekiwany od dawna
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Dokąd zmierza polski system ochrony zdrowia
Opinie Ekonomiczne
Hubert Kozieł: Kreatywna destrukcja w skali międzykontynentalnej
Reklama
Reklama