Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 13.02.2018 20:09 Publikacja: 13.02.2018 20:00
Foto: Adobe Stock
Państwo nie zlikwiduje nierówności nigdy, bo się ich zlikwidować nie da. Są oczywiste, bo są naturalne. A jakby nawet na jakiś czas się dało – w końcu można pokonać naturalne prawo grawitacji i wejść w stan lewitacji – byłoby to niesprawiedliwe. Tak, tak! Niesprawiedliwe! Choć to właśnie argumentem sprawiedliwości posługują się zwolennicy równości.
Państwo, walcząc z nierównościami, w praktyce je potęguje. By móc tę walkę prowadzić, tworzy w jednych obszarach nierówności większe od tych, które zwalcza w innych. A na domiar złego zwalcza je nieskutecznie. Więc walka z nierównościami to po prostu walka o rząd dusz wyborców, czyli o instrument walki o władzę. Walczą o nią najczęściej hipokryci, wykorzystujący zawistników i pięknoduchów, których Lenin nazywał „pożytecznymi idiotami".
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas