Reklama

Podatkowa reforma (w skrócie: PR)

W ciągu ostatniego tygodnia byliśmy świadkami wstrząsającej zmiany, która może doprowadzić do rewolucji w polskim systemie podatkowym. Jeszcze kiedy pisałem poprzedni felieton, według opinii rządu budżet znajdował się w znakomitym stanie, uszczelnienie VAT dokonało cudu, na wszystkie potrzebne wydatki były pieniądze, można było wręcz zaoferować nowe programy socjalne i obniżyć niektóre podatki.

Aktualizacja: 25.04.2018 21:27 Publikacja: 25.04.2018 21:00

Podatkowa reforma (w skrócie: PR)

Foto: Adobe Stock

Osobiście, w samym końcu felietonu, małodusznie wyrażałem pewne obawy co do tego, czy taki stan finansów publicznych da się długo utrzymać, ale rząd był pewny swoich ocen. I z dumą twierdził, że „wystarczy nie kraść i na wszystko są pieniądze".

Po paru dniach okazało się, że jednak chyba nie wystarczy. Bo pojawienie się w Sejmie grupy osób domagających się podniesienia zasiłków dla opiekunów osób niepełnosprawnych (teoretycznie wydatek stosunkowo niewielki, choć oczywiście jego ostateczna skala zależy od szerokości interpretacji żądań strajkujących) spowodowało, że premier stwierdził, iż pieniędzy na to w budżecie nie ma. I że jeśli chce się zaspokoić oczekiwania, należy wprowadzić „daninę solidarnościową od najbogatszych". Co, mówiąc prostą polszczyzną, oznacza podniesienie podatków poprzez przywrócenie trzeciego progu podatkowego w PIT i zwiększenie progresywności opodatkowania.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Orłowski: Koniec drożyzny?
Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: List w obronie przedsiębiorców
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Butelka symbolem cwaniactwa
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nocna prohibicja pełna hipokryzji
Opinie Ekonomiczne
Witold M.Orłowski: Zły nastrój Moody’s
Reklama
Reklama