Aktualizacja: 12.06.2018 21:00 Publikacja: 12.06.2018 21:00
Foto: Bloomberg
Gdy tydzień temu, tuż po podpisaniu przez prezydenta specustawy o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) napisałem komentarz „Zamknięcie Okęcia to sabotaż", nawet nie przypuszczałem, że trafię nim w sam środek zawieruchy wyborczej. Teza, że zabranie lotniska Warszawie i przeniesienie na pole za miastem to kres planów stworzenia środkowoeuropejskiego centrum finansowego, nie jest przecież nowa.
Okazało się, że przez Okęcie przebiega jeden z frontów w wyborach samorządowych. Patryk Jaki, kandydat rządzącej partii na prezydenta Warszawy, natychmiast zmienił zdanie i tak jak uważał zamknięcie lotniska za sprawę przesądzoną, teraz broni go jak niepodległości. Robi to z tym większym zapałem, że w obronie Okęcia staje jego rywal Rafał Trzaskowski (PO). Lekko zmienił front tylko Mikołaj Wild, rządowy pełnomocnik ds. budowy CPK, który we wtorek obiecał zamówić ekspertyzę, czy Okęcie może działać równolegle z Baranowem. A Mariusz Szpikowski, szef portu im. Chopina, twardo obstaje przy jego likwidacji. I to on, a nie Ryszard Czarnecki, pokazuje prawdziwe intencje władzy – politycy mogą kręcić, menedżerowie muszą trzymać się finansowych realiów. A one są takie, że zostawienie Chopina przy życiu oddali moment, kiedy CPK zacznie dla siebie zarabiać, co zmniejsza szanse na sfinansowanie inwestycji.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas