Jednym bowiem z powodów, dla których spółki decydują się skupować z rynku swoje papiery, jest przekonanie o ich niskiej wycenie. Wydaje się, że na razie argumentów za tym, że akcje będą tanieć, jest dużo więcej niż tych przemawiających za wzrostem ich wycen. Wystarczy wspomnieć o wojnie handlowej ze Stanami Zjednoczonymi w roli głównej. Dla naszego rynku jest to jednak tylko przykrywka. Owszem, na globalnych rynkach panuje teraz duża nerwowość, ale jednocześnie trzeba podkreślić, że ostatnie lata upłynęły pod znakiem hossy. Ta, niestety, ominęła warszawską giełdę szerokim łukiem. Stąd też kolejne skupy akcji, wezwania, a w skrajnych sytuacjach wycofywanie spółek z giełdy.