Reklama

Długie ramię rządu sięga do kieszeni

Włoski pisarz Ignazio Silone mawiał: „Rząd ma jedno ramię długie, a drugie krótkie; długie służy do brania – sięga wszędzie; krótkie służy do dawania i sięga tylko tych, którzy są najbliżej". Celne spostrzeżenie. Ale trzeba zaznaczyć, że długie ramię nie sięga do wszystkich w jednakowym stopniu.

Publikacja: 18.07.2018 21:00

Długie ramię rządu sięga do kieszeni

Foto: Adobe Stock

PiS buduje swą narrację na niechęci do zamożnych, a już do zagranicznego kapitału w szczególności. To oni wrzucą najwięcej do wspólnego kotła. Najpierw instytucje finansowe zostały obciążone podatkiem bankowym, potem pojawiły się kolejne pomysły, jak podatek solidarnościowy, który ma z najwięcej zarabiających ściągnąć rocznie ponad miliard złotych, podatek od galerii i biur czy podwyżka daniny od wynajmu mieszkań (te dwie ostatnie weszły już w życie).

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Pod wodą, czyli jak podejść do nierównowagi fiskalnej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Reklama
Reklama