Reklama

Można zamrozić wodę, a nie prąd

Żonglowanie włączonymi piłami łańcuchowymi czy zabawa granatem z wyjętą zawleczką to rozrywki, które lepiej oglądać z bezpiecznej odległości. A najlepiej – nie oglądać wcale.

Publikacja: 28.04.2019 21:00

Można zamrozić wodę, a nie prąd

Foto: Adobe Stock

Niestety, podobny spektakl zafundowało nam państwo i to w naszych własnych domach. Nie wierzycie? Spójrzcie na gniazdko elektryczne. Od czterech miesięcy mamy coraz większe zamieszanie z tzw. ustawą „prądową". Pod koniec ubiegłego roku okazało się, że w 2019 r. nastąpi poważny wzrost cen energii. Podwyżki były nieuniknione, bo produkcja prądu z węgla – a na nim opiera się polska energetyka – bardzo podrożała. Państwo zapowiedziało, że ten wzrost weźmie na siebie i „zamrozi" ceny energii na rok 2019. Ustawą „prądową" wprowadziło rekompensaty dla wszystkich odbiorców – firm i zwykłych obywateli. Czy zdecydowała o tym bliskość wyborów czy realna troska o domowe budżety – nieważne. Deklaracja padła, ustawa weszła w życie. Minister energii zapowiedział, że lada moment podpisze rozporządzenie regulujące procedurę przekazywania rekompensat.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: 20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Reklama
Reklama