Rz: Czy nie czuje pan dyskomfortu, pracując w firmie‚ w której prezesi zmieniają się w rytm wyborów parlamentarnych? Jakby był pan rozliczany nie za to‚ co pan zrobił‚ tylko z kim jest pan kojarzony.
Jarosław Bauc: Akcjonariusze zaproponowali mi powrót‚ sygnalizując‚ że byli zadowoleni z tego‚ co robiłem‚ gdy poprzednio kierowałem Pol-komtelem. Mam nadzieję‚ że podczas mojej drugiej przygody z tą firmą będę rozliczany jako menedżer. Poprzednio również tak miało być‚ ale ostatecznie wyszło inaczej.
Czy pana powrót zmienia coś w strategii spółki?
Przez dziesięć miesięcy mojej nieobecności nic się radykalnie w spółce nie zmieniło‚ uległy spowolnieniu niektóre projekty‚ straciliśmy nieco do konkurencji na rynku. Na pewno chciałbym‚ żeby wartość spółki rosła szybciej.
Czy Polkomtel utrzyma tempo wzrostu przychodów‚ poziom wyników finansowych?