Szefowie PGNiG i Gazpromu uzgodnili w ubiegłym tygodniu ostatnie sporne kwestie, dzięki którym kończymy trwający dziesięć miesięcy negocjacyjny maraton.
Sprawą, która blokowała zawarcie międzyrządowego porozumienia, były pieniądze niezapłacone przez Rosjan za tranzyt gazu przez Polskę do Niemiec. Zawarto w tej sprawie kompromis – Gazprom nie spłaci tych zaległości, ale w zamian PGNiG dostanie upust.
[b]Rz: Czy po rozmowach w Moskwie można uznać za załatwione wszystkie sporne kwestie i porozumienie gazowe jest pewne?[/b]
Michał Szubski: Na uzyskanie zgód korporacyjnych i załatwienie spraw prawnych mamy dwa tygodnie.
[b]Czy te kwestie prawne uda się tak szybko załatwić? Wątpliwości budzi zwłaszcza kwestia zaległych należności Gazpromu za tranzyt rosyjskiego gazu przez Polskę. Czy EuRoPol Gaz je umorzy, czy wycofa wnioski z sądu przeciwko rosyjskiemu koncernowi?[/b]