Więcej studentów na kierunkach ekonomicznych

Mimo spadku liczby maturzystów znane uczelnie ekonomiczne nie narzekają na brak studentów

Publikacja: 05.10.2010 03:21

Praca dla menedżerów i specjalistów

Praca dla menedżerów i specjalistów

Foto: copyright PhotoXpress.com

Ekonomia, zarządzanie oraz finanse i rachunkowość od lat są w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych kierunków studiów w Polsce – wynika z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Co prawda resort nie ma jeszcze danych z naboru na rozpoczynający się właśnie rok akademicki, jak jednak sprawdziła „Rz”, wiele uczelni odnotowało wzrost zainteresowania kierunkami ekonomicznymi. Przybyło też studentów na znanych uczelniach ekonomicznych.

– Oceniamy, że w tym roku liczba naszych studentów zwiększy się o 1 – 3 proc., tym bardziej że uruchamiamy nowe kierunki. Z nowości popularne były informatyka stosowana i analityka gospodarcza – mówi Piotr Bednarski z biura prasowego Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, który z ponad 23 tys. studentów jest największą uczelnią ekonomiczną w kraju. W tym roku zaczęło tam naukę ponad 8 tys. osób, w tym 4,3 tys. na studiach stacjonarnych.

– Nigdy nie narzekaliśmy na brak kandydatów. Ich liczba w ostatnich latach przekracza dwie osoby na jedno miejsce – podkreśla Marcin Poznań, rzecznik prasowy Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, która w tym roku przyjęła na studia dzienne tysiąc osób – o 200 więcej niż rok temu. Jak wyjaśnia rzecznik, większa liczba przyjętych to efekt otwarcia dwóch nowych kierunków studiów prowadzonych po angielsku.

– Liczba studentów wzrośnie w nowym roku akademickim o 15 proc. – mówi Anna Miziołek, wicedyrektor biura marketingu Akademii Koźmińskiego, gdzie także uruchomiono w tym roku kilka nowych kierunków. Poza flagowymi studiami uczelni (zarządzanie, prawo i finanse) bardzo popularne były tegoroczne nowości: ekonomia oraz prawo plus, czyli studia prawnicze połączone z zarządzaniem albo finansami i rachunkowością.

O 20 proc. więcej studentów niż w poprzednim roku ma Wyższa Szkoła Biznesu-National Louis University w Nowym Sączu. – Od pięciu lat po raz pierwszy mamy wzrost rekrutacji. Przyjęliśmy ponad 940 osób, a ich liczba może się jeszcze zwiększyć o jakieś 100. Po raz pierwszy zebrała się też pełna grupa studentów na kierunki prowadzone w języku angielskim – mówi z satysfakcją Krzysztof Pawłowski, prezydent WSB-NLU w Nowym Sączu. I dodaje, że najwyraźniej młodzież coraz bardziej świadomie wybiera studia i stawia na takie, które dają gwarancję dobrego zatrudnienia, oraz wybiera uczelnie, których programy gwarantują zdobywanie praktycznych umiejętności przydatnych na rynku pracy.

Niebywałą popularnością cieszyły się też w tym roku międzykierunkowe studia ekonomiczno-menedżerskie na Uniwersytecie Warszawskim – o jedno miejsce starało się blisko 46 osób.

Kierunki związane z gospodarką zdominowały również pierwszą dziesiątkę najpopularniejszych studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Ekonomia, zarządzanie oraz finanse i rachunkowość od lat są w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych kierunków studiów w Polsce – wynika z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Co prawda resort nie ma jeszcze danych z naboru na rozpoczynający się właśnie rok akademicki, jak jednak sprawdziła „Rz”, wiele uczelni odnotowało wzrost zainteresowania kierunkami ekonomicznymi. Przybyło też studentów na znanych uczelniach ekonomicznych.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem