Strefę euro mogą czekać dramatyczne zmiany

Polska to oczywiście dla Republiki Czeskiej ważny partner handlowy już choćby tylko ze względu na bliskość geograficzną i kulturową - mówi Petr Nečas premier rządu Republiki Czeskiej

Aktualizacja: 05.11.2010 01:38 Publikacja: 05.11.2010 01:33

Strefę euro mogą czekać dramatyczne zmiany

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

[b]Rz: Panie premierze, wydaje się, że jednym z najpoważniejszych problemów czeskiej gospodarki jest obecnie oczekiwany wzrost ceny energii elektrycznej. Czy to rzeczywiście największy kłopot?[/b]

Petr Nečas: Nasz rząd patrzy na sytuację gospodarczą Republiki Czeskiej w perspektywie dłuższej niż tylko jedna kadencja wyborcza. Problem wzrostu cen energii elektrycznej jest z pewnością aktualnym tematem, jednak z długookresowego punktu widzenia o wiele ważniejsze są reformy: emerytalna i służby zdrowia, które zapewnią dobre funkcjonowanie tych systemów w długim okresie. Kwestią, którą rząd powinien się również zająć, jest podnoszenie konkurencyjności czeskich firm i pracowników, ponieważ rosnąca konkurencja ze strony gospodarek azjatyckich będzie dla nas coraz większym wyzwaniem.

[b]Niedawno kilka czeskich firm próbowało kupić akcje polskich spółek. Nie udało im się.[/b]

Konkretne transakcje handlowe są w gestii poszczególnych spółek.

[b]A jak pan ocenia poziom wzajemnych inwestycji – czeskich w Polsce i polskich w Czechach? [/b]

Polska to oczywiście dla Republiki Czeskiej ważny partner handlowy już choćby tylko ze względu na bliskość geograficzną i kulturową.

Wiele czeskich firm z sukcesem zainwestowało już w Polsce, wiele czeskich spółek jest również notowanych na warszawskiej giełdzie. W moim mniemaniu wzajemna wymiana handlowa będzie coraz bardziej zmierzać w stronę produktów o wysokiej wartości dodanej wraz ze wzrostem gospodarczym w obu naszych krajach.

[b]Wiosną tego roku rząd pana poprzednika Jana Fischera zdecydował, że Czechy przyjmą euro najwcześniej w 2016 r. Nie spieszycie się więc do wspólnej waluty europejskiej. Dlaczego?[/b]

Ekipa rządowa nie podjęła decyzji o konkretnym terminie przyjęcia euro. W dzisiejszej sytuacji istnieje kilka powodów, by poczekać z jego przyjęciem.

Nie ma pewności, czy projekt strefy euro nie dozna dramatycznych zmian.

Podobnie jak inne kraje Unii Europejskiej mamy problem ze spełnieniem kryteriów z Maastricht. Wspólną walutę powinniśmy przyjąć wtedy, kiedy będzie to dla nas korzystne.

[ramka][b]CV[/b]

Petr Nečas jest szefem czeskiej Obywatelskiej Partii Demokratycznej i premierem koalicyjnego rządu Czech. W rządzie zasiadał już wcześniej, był m.in. wicepremierem, ministrem pracy, spraw społecznych i rodziny oraz wiceministrem obrony. Z wykształcenia fizyk, doktor nauk przyrodniczych. Żonaty, ma czwórkę dzieci. [/ramka]

[i]—rozmawiał Bartłomiej Mayer[/i]

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Sławomir Mentzen i Adrian Zandberg. Gospodarczy iluzjoniści
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Dlaczego w Sejmie widać puste ławki
Opinie Ekonomiczne
Jak rozwiązać problem jawności wynagrodzeń? Odpowiedź można znaleźć w... Biblii
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Następne cięcie stóp procentowych najwcześniej we wrześniu?
Opinie Ekonomiczne
Pensje Polaków dogoniły zarobki Brytyjczyków. O czym to świadczy?