– W Polsce jest miejsce na kolejne minibrowary. W ciągu najbliższych 20 lat może ich powstać co najmniej 200 – uważa Andrzej Gałasiewicz, właściciel firmy Minibrowary.pl zajmującej się instalowaniem restauracyjnych warzelni i szkoleniem piwowarów. Ma też własny lokal produkujący piwo w Toruniu.
Gałasiewicz szacuje, że w Polsce jest dziś już 35 browarów restauracyjnych. – W ubiegłym roku przygotowaliśmy około 120 ofert dla osób i firm, które zwróciły się do nas z pytaniem o możliwość zbudowania minibrowaru. W tym roku liczbę tę osiągnęliśmy już teraz – mówi właściciel Minibrowarów.pl. Liczy, że realizacją zakończy się ok. 10 proc. z nich.
W Polsce zakładaniem i wyposażaniem browarów restauracyjnych zajmuje się kilka firm. Minibrowary.pl mają na swoim koncie stworzenie dziesięciu browarów restauracyjnych. Firma instaluje osiem kolejnych. Jej konkurent, niemiecka firma Kaspar Schulz, zrealizował już 12 minibrowarów, a wkrótce dołączy do nich osiem kolejnych.
Zdaniem Mariana Łukaszczyka, reprezentującego w Polsce firmę Kaspar Schulz, warzenie piwa w minibrowarach to opłacalny biznes ze względu na sięgające kilkudziesięciu procent marże.
– Produkcja litra piwa w browarze restauracyjnym to, łącznie z VAT, wydatek około 3 zł. Tymczasem jego ceny, w zależności od miasta, wahają się od 12 do 22 złotych – szacuje Gałasiewicz.