Ubezpieczenie dla flot samochodowych

Znacznie bardziej opłacalne jest wykupienie ubepieczenia flotowego niż polis dla każdego pojazdu oddzielnie

Publikacja: 11.10.2012 01:01

Podobnie jak w przypadku wszystkich polis komunikacyjnych, ubezpieczenie flotowe może zawierać OC, autocasco, NNW, Zieloną Kartę, assistance, a także przydatne zwłaszcza dla firm GAP, czyli ubezpieczenie utraty wartości pojazdu, ubezpieczenie szyb i pomoc prawną związaną z dochodzeniem odszkodowania.

Polisy te kosztują mniej, niż gdyby  ubezpieczenia były kupowane dla każdego auta osobno. Ponadto w sytuacji, gdy zmienia się wysokość taryf w ubezpieczeniu pojazdów, to zmiana ta nie obejmuje umowy generalnej dotyczącej floty. Warunki umowy firma negocjuje z ubezpieczycielem co roku. Nie są one narzucane odgórnie.

Ubezpieczenie flotowe jest atrakcyjne dla właścicieli pojazdów nie tylko ze względu na korzyści cenowe, ale też z powodu ograniczenia formalności ubezpieczeniowych w takich przypadkach jak sprzedaż, przerejestrowanie, kupno nowego pojazdu oraz zgłaszanie i nadzór nad szkodami.

Okres ubezpieczenia dla wszystkich firmowych aut może być taki sam, bez względu na to, kiedy zostały nabyte. Dzięki temu nie trzeba wielokrotnie zajmować się podpisywaniem i przedłużaniem kolejnych umów. Ułatwia to administrowanie pojazdami. Jest nie do przecenienia zwłaszcza w przypadku dużych flot.

Oferta nie tylko dla dużych

Regułą jest, że ubezpieczenie flotowe skierowane jest do firm, które mają co najmniej 10–20 pojazdów. Ale można także znaleźć ubezpieczycieli proponujących takie polisy przedsiębiorstwom dysponującym nawet tylko pięcioma samochodami. Oferty dla drobnych przedsiębiorców nie są jednak aż tak korzystne jak dla firm posiadających spore floty; im więcej aut, tym ubezpieczyciel jest bardziej elastyczny i zgadza się na atrakcyjniejsze warunki.

Korzyści z ubezpieczenia flotowego są ważne szczególnie dla firm, które nie mogą sobie pozwolić na przestoje związane z niesprawnym autem, gdyż powoduje to wymierne straty. Tak jest zwłaszcza w przypadku przedsiębiorstw z branży transportowej czy spedycyjnej. Jednak inne firmy również skorzystają na takiej polisie.

Wykupienie ubezpieczenia opłaci się zarówno firmie dysponującej własną flotą samochodową, jak i zarządzającej cudzą flotą.

Duża elastyczność w negocjacjach

Możliwość indywidualnej negocjacji warunków ubezpieczenia pozwala na dopasowanie ochrony do potrzeb firmy. O ile w przypadku OC ubezpieczenie regulowane jest ustawą, o tyle w przypadku autocasco, NNW i assistance istnieje możliwość negocjacji warunków umowy.

Dla przedsiębiorcy znaczenie może mieć nie tylko objęcie ochroną wszystkich nabywanych pojazdów, ale też refundacja kosztów wynajmu samochodu zastępczego z ubezpieczenia autocasco czy rozszerzenie AC o odpowiedzialność za szkody także w razie braku ważnych badań technicznych albo przekroczenia dopuszczalnej prędkości.

Możliwe jest również korzystniejsze niż  zgodnie z OWU kwalifikowanie szkody jako całkowitej, co pozwala otrzymać wyższe odszkodowanie w razie uszkodzenia auta. Te zdarzenia to zmora kierowców indywidualnych, częsty przedmiot skarg do rzecznik ubezpieczonych oraz spraw sądowych. Ubezpieczenie flotowe pozwoli więc na uniknięcie szeregu problemów z dochodzeniem odszkodowania.

Z drugiej strony elastyczność oferty pozwala na rezygnację z  ubezpieczenia, które nie jest konieczne. Można dzięki temu zaoszczędzić na składce. Jeśli np. firma dobrze zabezpiecza samochody przed kradzieżą, a służą one wyłącznie do transportu na nieduże odległości, można zrezygnować z ubezpieczenia od kradzieży.

Ogromną zaletą jest ułatwienie, uproszczenie i przyspieszenie likwidacji szkód. Pozwala to na uniknięcie przerw w działalności, spowodowanych brakiem możliwości korzystania z pojazdu.

10 aut

to na ogół minimalna wielkość floty przyjmowanej do ubezpieczenia, ale są też oferty dla mniejszej liczby pojazdów

Wybrać można też wariant rozliczenia ewentualnych szkód: serwisowy albo kosztorysowy. Wariant serwisowy, opłacalny szczególnie w przypadku nowych samochodów, pozwala na bezgotówkowe rozliczenie kosztów naprawy. Polega on na tym, że auto oddawane jest do warsztatu, z którym towarzystwo samo się rozlicza. Wariant kosztorysowy oznacza, że odszkodowanie wyliczane jest na podstawie kosztorysu sporządzonego przez likwidatora.

Co najbardziej wpływa na koszt polisy

Cena ubezpieczenia zależy od liczby samochodów oraz dotychczasowej szkodowości (jak często wypłacane były odszkodowania z poprzednich polis). Na korzystną ofertę mogą liczyć firmy, które przedstawią uczciwie liczbę szkód i wartość wypłaconych dotychczas odszkodowań oraz nie mają na koncie zbyt wielu wypadków i kolizji, a liczba tych zdarzeń nie wykazuje tendencji rosnącej.

Oszukiwanie i naciąganie ubezpieczyciela na pewno się nie uda, tym bardziej że baza prowadzona przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny pozwala na weryfikację historii szkód.

Wysokość składki zależy również od zakresu ubezpieczenia, rodzaju i wieku samochodów, struktury floty, posiadania innych polis w tym samym towarzystwie, tego, czy samochody są leasingowane,  są własnością przedsiębiorcy, czy też korzysta on z usług firm zarządzających flotą. Istotne są poza tym  zastosowane franszyzy czy udział własny w finansowaniu likwidacji szkody; obniża to składkę, ale także wysokość odszkodowania.

Można też rozszerzyć ochronę, wykupując klauzule dodatkowe czy dostosowując warunki do konkretnych potrzeb, co podnosi koszt polisy.

Trzeba również określić, gdzie będą poruszały się ubezpieczone samochody. Na cenę polisy wpływa bowiem również to, czy będą jeździć w konkretnym regionie Polski, po całym kraju czy za granicą.

Przedsiębiorca, który chce obniżyć koszt ubezpieczenia, powinien wprowadzić działania prewencyjne, które ograniczają szkodowość. Może to być np. system szkoleń z bezpiecznej jazdy, monitoring aut w oparciu o GPS czy system nagród i kar dla kierowców, zachęcający do ostrożnej jazdy.

Podobnie jak w przypadku wszystkich polis komunikacyjnych, ubezpieczenie flotowe może zawierać OC, autocasco, NNW, Zieloną Kartę, assistance, a także przydatne zwłaszcza dla firm GAP, czyli ubezpieczenie utraty wartości pojazdu, ubezpieczenie szyb i pomoc prawną związaną z dochodzeniem odszkodowania.

Polisy te kosztują mniej, niż gdyby  ubezpieczenia były kupowane dla każdego auta osobno. Ponadto w sytuacji, gdy zmienia się wysokość taryf w ubezpieczeniu pojazdów, to zmiana ta nie obejmuje umowy generalnej dotyczącej floty. Warunki umowy firma negocjuje z ubezpieczycielem co roku. Nie są one narzucane odgórnie.

Pozostało 90% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację