Odbiorcy ci zapłacą teraz o 6,5% taniej za "błękitne paliwo". Decyzję tę należy postrzegać w kontekście sytuacji rynkowej: ceny ropy naftowej, wobec których indeksowany jest gaz ziemny, nadal spadają, w związku z tym konkurenci PGNiG Obrót Detaliczny są w stanie oferować coraz niższą cenę. W tej sytuacji spółka musi starać się sprostać wymogom rynku i walczyć o klienta.
Warto zauważyć, że oprócz programów rabatowych dla większych odbiorców, jest to już druga obniżka taryfy dla mniejszych klientów PGNiG, który ma dominującą pozycję na rynku. Skala obniżek (w zależności od rodzaju gazu - wysokometanowego lub zaazotowanego) dla klientów hurtowych waha się w przedziale 9-15%, zaś dla klientów indywidualnych - 2-9%. Dzięki temu gospodarka w szerszej skali odczuje pozytywne trendy związane ze spadkiem cen surowców na globalnych rynkach.
Wydaje się też, że Urząd Regulacji Energetyki, który wzywał spółkę do obniżenia taryf za gaz ziemny, powinien tą decyzją być usatysfakcjonowany, choć nadal nierozwiązany pozostaje problem niewywiązywania się PGNiG z obligo gazowego, którego poziom określony ustawą jest w polskich warunkach jest bardzo trudny, jeśli nie niemożliwy, do spełnienia.
- Dominik Smyrgała, ekspert ds. energetyki i wykładowca Collegium Civitas.
