Reklama
Rozwiń
Reklama

Rząd zasługami innych silny

Zdolna jestem niesłychanie, najpiękniejsze mam ubranie, moja buzia tryska zdrowiem, jak coś powiem, to już powiem". Brzechwa jest nieśmiertelny i to nie tyle w przypadku dzieci, ile przede wszystkim polityków.

Publikacja: 04.10.2015 21:00

Andrzej Malinowski

Andrzej Malinowski

Foto: materiały prasowe

Perfekcyjny przykład tego dała kilka dni temu w swoim podsumowaniu Ewa Kopacz („to był rok spełnionych obietnic"). Szkoda, że przy okazji pani premier założyła, że jej wszyscy słuchacze mają pamięć chomika i przypisała sobie niewątpliwe zasługi, tyle że nie własne.

Jak inaczej nazwać przypisywanie sobie przez panią premier wprowadzenia zasady „in dubio pro tributario" nakazującej rozstrzygać wątpliwości prawne na korzyść podatnika? Owszem, gabinet Ewy Kopacz zajmował się propozycją tej zmiany w ordynacji podatkowej, i to aż nadto. Robił to w szczególności minister Szczurek i jego podwładni. Zajmowali się w ten sposób, że zmianę ową konsekwentnie sabotowali.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze. Dwa lata od wyborów z 15 października
Opinie Ekonomiczne
Prof. Adam Noga: Ten Nobel z ekonomii był oczekiwany od dawna
Reklama
Reklama