Kto kontroluje szlaki handlowe, ten ma władzę

Sami Chińczycy zabiegają o to, aby końcową stacją Nowego Jedwabnego Szlaku była Polska - mówi Jacek Bartosiak, ekspert ds. geopolityki Klubu Jagiellońskiego.

Publikacja: 13.07.2016 21:04

Kto kontroluje szlaki handlowe, ten ma władzę

Foto: materiały prasowe

Rz: W Pekinie zakończył się szczyt UE–Chiny. Chińczycy liczą, że europejscy inwestorzy dołożą się do funduszu finansującego Nowy Jedwabny Szlak. Skąd wziął się w ogóle pomysł, aby go zbudować?

Jacek Bartosiak: Nowy Jedwabny Szlak to największy geostrategiczny plan w historii. A to dlatego, że ten, kto kontroluje szlaki handlowe świata, ustanawia reguły obrotu gospodarczego. W związku z tym ma władzę. Już Mackinder, twórca geopolityki, pisał, że kto opanuje Europę i Azję, połączy oba kontynenty przebiegającym przez ląd systemem handlowym, będzie kontrolował najważniejsze zasoby świata. Od czasu odkryć geograficznych władzę nad szlakami handlowymi miała Europa Zachodnia, co dało jej potęgę kolonialną. Obecnie najważniejsze szlaki handlowe są na morzu i ocenach, kontrolują je Stany Zjednoczone, co umożliwia utrzymanie korzystnego dla USA globalnego handlu światowego. Chińczycy muszą jednak zbudować ten szlak.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: A więc wojna. Donald Trump zadaje cios Europie
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Wojtyna: Uważajmy! Nowy prezydent wskaże nowego prezesa NBP
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Platformo, chwalić też się trzeba umieć
Opinie Ekonomiczne
Dan Jørgensen: Koniec z energetycznym szantażem Rosji
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Jak zostać prezydentem