Reklama
Rozwiń

Państwo powinno kupić banki, a potem je sprzedać

Parę miesięcy temu, podczas wprowadzania podatku bankowego, politycy PiS zgodnie się oburzyli, gdy pojawiło się podejrzenie, że PKO BP w odpowiedzi na nową daninę podwyższył ceny usług bankowych.

Publikacja: 01.08.2016 21:09

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Pewno gdyby udało im się to udowodnić, kadencja prezesa Zbigniewa Jagiełły dawno by się skończyła. Z punktu widzenia polityków dbanie o zysk i rozwój firmy jest bowiem dużo mniej istotne niż jej działanie zgodne z politycznymi celami. Tak niestety jest zawsze, gdy w firmie rządzi polityka, a nie ekonomia.

Niestety, wiele wskazuje na to, że polscy politycy wkrótce będą kontrolowali banki posiadające ponad 40 proc. aktywów całego sektora. Zagraniczne banki wycofują się z Polski, przejmować zaś je mogą tylko wielkie państwowe instytucje finansowe. To da politykom nieograniczoną władzę i wielkie wpływy na gospodarkę. Niestety, będzie to też pierwszy krok do poważnego kryzysu ekonomicznego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem
Opinie Ekonomiczne
Prof. Tryjanowski: Energetyka została zamknięta w plemiennych bańkach
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB