Aktualizacja: 19.09.2016 21:35 Publikacja: 19.09.2016 20:49
Anna Cieślak-Wróblewska
Foto: Fotorzepa/Ryszard Waniek
Brak tego podatku oznacza bowiem 1,6 mld zł luki w budżetowych dochodach w przyszłym roku. To duża kwota, ale nie gigantyczna. W zwykłych warunkach taką stratę można by było jakoś pokryć. Ale przecież plan finansowy państwa na 2017 r. jest niezwykły. Przypomnijmy: zakłada, że z podatków wpłynie tak dużo pieniędzy, by starczyło na sfinansowanie dwóch niezwykle kosztownych projektów – istniejącego już programu 500+ oraz obniżenia wieku emerytalnego od października przyszłego roku. Co więcej, te ambitne zamierzenia jedną nogą opierają się na imponującym wzroście efektywności działań fiskusa: z dodatkowej ściągalności podatków ma wpłynąć przecież 10 mld zł. Summa summarum, budżet jest tak napięty, że nawet luka w wysokości 1,6 mld zł może zagrozić jego realizacji.
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Miejsce 7.: Fiat Auto Poland, 11.: Daewoo-FSO Motor, 13. – Centrum Daewoo. Czyli motoryzacja trzyma się mocno. N...
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas