Uwaga na pułapkę bylejakości

Pociąg z europomocą już się rozpędził. Resort rozwoju chwali się, że udało się już nadrobić prawie wszystkie opóźnienia, a wśród krajów Unii jesteśmy nawet liderem pod względem wypłacalnych pieniędzy. Problem w tym, że im szybciej wydajemy unijne wsparcie, tym większe jest ryzyko, że to pośpiech, który nigdy nie jest dobrym doradcą, stanie się celem nadrzędnym.

Aktualizacja: 15.08.2017 20:52 Publikacja: 15.08.2017 20:09

Uwaga na pułapkę bylejakości

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Tymczasem to rząd PiS wytykał poprzednikom, że poszli na ilość, a nie na jakość. Wicepremier Mateusz Morawiecki podczas przemówienia w Sejmie krytykował filozofię, jaką jego zdaniem kierował się rząd PO–PSL, czyli wydawania środków unijnych, a nie ich inwestowania. I sypał przykładami projektów, które wskazywały na zmarnowanie wsparcia z UE, takich jak horoskopy dla psów, wirtualne cmentarze, dziewięć kilometrów słupków w szczerym polu czy innowacyjne pudełko do butów.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem