Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 11.02.2018 20:00 Publikacja: 11.02.2018 20:00
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Jedną z zaskakujących cech exposé premiera Mateusza Morawieckiego była niewielka liczba odniesień do strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju (SOR). To dziwne, jeśli uwzględni się, że w autorskim wstępie do niej ówczesny wicepremier napisał, że to „kluczowy dokument państwa polskiego w obszarze średnio- i długookresowej polityki gospodarczej".
Można oczywiście przyjąć, że są nawiązania pośrednie. Jeśli np. premier mówi, że „kierunek działania jest ten sam i drogowskazy, i wartości również są te same", to być może ma na myśli trzymanie się SOR. Dlaczego jednak nie odniósł się do niej bezpośrednio, choć jeszcze niedawno pojawiała się w każdej jego wypowiedzi? Czy SOR przestała już być głównym drogowskazem? Jedyne bardziej bezpośrednie, ale merytorycznie właściwie nieuzasadnione nawiązanie do SOR polega na przypisywaniu jej ogłoszeniu obecnego, „blisko 5-proc. wzrostu".
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas