Historia w Singapurze. Trump załatwił "deal"

Donald Trump spotkał się w Singapurze z Kim Dzong Unem, po czym zaraz ogłosił, że dokonał historycznego przełomu. Tam, gdzie od kilkudziesięciu lat nic nie potrafili wskórać zawodowi politycy, on – spec od „deali" – sprawił cud.

Publikacja: 13.06.2018 21:06

Historia w Singapurze. Trump załatwił "deal"

Foto: Adobe Stock

W parę sekund rozgryzł partnera, rozwiązał wszystkie problemy, czasem tak szybko, że aż nie udało się tego zapisać w porozumieniu. A dokonał tego w ciągu paru godzin rozmów i roboczego lunchu (na który notabene podano sałatkę z ośmiorniczek, czego, nie wiedzieć czemu, nie odnotowały nasze bardzo czułe na tym punkcie media).

Przy okazji historycznych przełomów amerykańscy prezydenci nie tylko mówią o pokoju czy bezpieczeństwie, ale też zawsze chętnie raczą swój przedsiębiorczy naród wizją „nowych szans biznesowych". Tym razem było to trudne – cały import zagłodzonej na śmierć Korei Północnej to niecałe 4 mld dol. (w 90 proc. zakupy w Chinach, jeśli nie liczyć najdroższych francuskich win i koniaków dla Przywódcy i jego kolegów), czyli cztery razy mniej, niż importuje Estonia. Nawet jego spektakularny wzrost nikogo nie epatuje.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację