Jose Manuel Barroso, twierdzi, że Vladimir Spidla jest doskonałym człowiekiem do nadania rynkowi UE wymiaru społecznego. Z zacięciem walczy o prawa kobiet i mniejszości narodowych i znany jest z powiedzenia: „Tylko jedna trzecia obywateli UE wie, jakie ma prawa”.
Nie ukrywa swoich lewicowych poglądów, niechętnie mówi na tematy związane z ekonomią, chociaż zdecydowanie zabiega o zwiększenie konkurencyjności Wspólnoty w gospodarce światowej.
Z wykształcenia jest historykiem, skończył Uniwersytet Karola w Pradze, ale pracę magisterską napisał z bankowości. Ponieważ nie poddawał się politycznym naciskom ówczesnych władz Czech, musiał szukać pracy w najróżniejszych zawodach. W efekcie był nawet pomocą domową, zatrudnił się również w prowadzeniu prac archeologicznych, pracował w przemyśle mleczarskim, na budowie, ponieważ nie zgodził się zapisać do partii, co gwarantowałoby mu wówczas awans zawodowy.
Awansował dopiero po aksamitnej rewolucji, a od 1996 roku wszedł do parlamentu.
W 1998 roku został wicepremierem i ministrem pracy i spraw społecznych. Jego zespół składał się z 20 osób, w którym większość stanowiły kobiety.