Ma 49 lat i zarządza największą kosmetyczną firmą na świecie, sprzedającą produkty takich marek, jak: Paloma Picasso, Giorgio Armani, Helena Rubinstein, Lancome czy Ralph Lauren. Choć na koncie ma wiele spektakularnych sukcesów, wszystko osiągnął dzięki ciężkiej pracy.
Studia skończył w Paryżu i niemal od razu zaczął pracować w grupie L’Oreal. Zaczynał jako przedstawiciel handlowy. Jak wspominał w kilku wywiadach, dało mu to taką wiedzę i doświadczenie, jakiego nie zdobyłby w żadnym innym miejscu, zwłaszcza w tak krótkim czasie. Dał się poznać jako świetny pracownik i już po roku awansował do działu marketingu. W 1981 r. jako 25-latek i jeden z najmłodszych menedżerów w historii firmy został dyrektorem generalnym (na Grecję). Po pięciu latach wrócił do Francji, żeby szefować flagowej marce L’Oreal Paris, pod którą sprzedawane są kosmetyki w przystępnych cenach.
Przełożeni znowu jednak rzucili Agona na głębszą wodę – zajął się luksusową marką Biotherm, późnej odpowiadał za rynek niemiecki. Od 1997 r. uzyskał jeszcze większą niezależność i zajął się zagranicznymi interesami grupy.
Od 2001 r. zajmował się z kolei rynkiem amerykańskim, a w lipcu 2005 r. został ku pewnemu zaskoczeniu mianowany prezesem. Na stanowisku zastąpił bowiem Lindsay Owen-Jonesa, uznawanego w świecie zarządzania za prawdziwą instytucję. Rok wcześniej Owen-Jones trafił na listę 25 najbardziej wpływowych osób w świecie mody „Time’a”. Jean-Paul Agon nie miał więc łatwego zadania, zwłaszcza że poprzednik przeszedł do rady nadzorczej.
Choć prezesem nie jest długo, ma już na koncie dwie spektakularne transakcje. Pierwszą był zakup Body Shop, pierwszej firmy produkującej ekologiczne kosmetyki wyłącznie na bazie składników naturalnych. Po ogłoszeniu przez założycielkę firmy Anitę Roddick, że sprzedaje akcje koncernowi, posypały się na nią gromy. Krytycy twierdzili, że to koniec ideału firmy przyjaznej dostawcom, klientom i środowisku naturalnemu. Część się obawiała, że Roddick zaprzestanie hojnych dotacji, które po zrobieniu na kosmetykach fortuny przekazywała na cele charytatywne czy ruchy ekologiczne.