Profesor od recesji

Christina Romer - szefowa doradców prezydenta elekta. Gdy dołączyła do ekonomicznej ekipy Baracka Obamy, rynki się uspokoiły. Uznano, że gospodarkę z recesji będą wyciągać najlepsi ekonomiści

Publikacja: 26.11.2008 01:23

Christina Romer cieszy się uznaniem demokratów i republikanów

Christina Romer cieszy się uznaniem demokratów i republikanów

Foto: Reuters

Oprócz Timothy Geithnera i Larry’ego Summersa to właśnie Romer jest najlepiej ocenianym członkiem zespołu nowego prezydenta USA. W tej ekipie znajdzie się też 39-letni ekonomista Peter Orszag, który pracował u Billa Clintona. Zostanie szefem Biura ds. Budżetu i Zarządzania w Białym Domu.

Christina Romer na co dzień na Wydziale Ekonomicznym Kalifornijskiego Uniwersytetu Berkeley i w Narodowym Biurze Badań Ekonomicznych zajmuje się cyklami gospodarczymi i badaniem recesji. Jej hobby to badanie wpływu wysokości podatków na stymulowanie wzrostu gospodarczego.

Gdyby te kwalifikacje wydały się niewystarczające, jest również współautorką książki „Jak kończy się recesja?“. Większość jej prac dotyczy wychodzenia USA z gospodarczej zapaści, a ostatnią poświęciła roli państwa w pobudzaniu gospodarki.

Christina Romer razem z mężem Davidem (profesorem ekonomii na Berkeley) byli doradcami Baracka Obamy podczas kampanii wyborczej. Teraz Christinę Romer czeka przekonanie Obamy, że nie wszystko, co obiecał, będzie można zrealizować. Podczas kampanii przyrzekł m.in., że podwyższy podatki zarabiającym powyżej 250 tys. dol. rocznie. Romerowie natomiast udowodnili, że jakiekolwiek podatkowe ruchy w górę hamują wzrost gospodarczy. Wyższe podatki to mniejsze inwestycje – przekonuje Romer.

Nowa szefowa doradców ekonomicznych przyszłego prezydenta USA wiele czasu poświęciła również przyczynom wielkiej depresji z lat 30., a jej pierwsze prace z dziedziny ekonomii dotyczyły niestabilności w gospodarce przed i tuż po II wojnie światowej.

Christina Romer pochodzi ze stanu Illinois. Studiowała ekonomię na Uniwersytecie Princeton. W latach 50. zajmowała się polityką pieniężną. Doktoryzowała się na Massachusetts Institute of Technology w 1985 r., potem wróciła na Princeton już jako wykładowca ekonomii. W 1993 r. otrzymała tytuł profesora i przeprowadziła się do Kalifornii. Od tego czasu wykłada na Berkeley. Prowadzi też zajęcia na Amerykańskiej Akademii Sztuki oraz jest wiceprzewodniczącą komitetu zarządzającego Amerykańskiego Stowarzyszenia Ekonomistów.

W maju 2008 r. Harvard zaproponował Romerom doskonałe stanowiska, ale szefowa uczelni Drew Faust zablokowała jej kandydaturę, akceptując jednocześnie przyjęcie Davida Romera. Decyzja Faust była szeroko krytykowana, a David Romer ostatecznie odmówił, tłumacząc, że wspólnie z Christiną prowadzi wszystkie badania, nawet ich gabinety sąsiadują ze sobą.

Wcześniej szefami doradców ekonomicznych amerykańskich prezydentów byli obecny i były szef Fedu, czyli Ben Bernanke i Alan Greenspan.

Oprócz Timothy Geithnera i Larry’ego Summersa to właśnie Romer jest najlepiej ocenianym członkiem zespołu nowego prezydenta USA. W tej ekipie znajdzie się też 39-letni ekonomista Peter Orszag, który pracował u Billa Clintona. Zostanie szefem Biura ds. Budżetu i Zarządzania w Białym Domu.

Christina Romer na co dzień na Wydziale Ekonomicznym Kalifornijskiego Uniwersytetu Berkeley i w Narodowym Biurze Badań Ekonomicznych zajmuje się cyklami gospodarczymi i badaniem recesji. Jej hobby to badanie wpływu wysokości podatków na stymulowanie wzrostu gospodarczego.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację