[b]Rz: Szykuje pan rewolucję w gospodarce odpadami komunalnymi. Firmy prywatne mają stracić bezpośrednie prawo do dysponowania śmieciami. Nie będą już mogły same podpisywać umów z mieszkańcami ani wywozić śmieci tam, gdzie chcą. To prawo przejmą samorządy. Dlaczego?[/b]
[b]Andrzej Kraszewski:[/b] Jeśli około 90 proc. odpadów jest wywożonych na składowiska i od lat nic nie można zrobić, by to zmienić, to znaczy, że obecny system nie działa. Za taki stan gospodarki odpadami komunalnymi odpowiedzialne są firmy odbierające te odpady z gospodarstw domowych. Wśród nich na naszym rynku działają zagraniczne firmy, które w swoich krajach osiągają 30 – 40 proc. odzysku i recyklingu odpadów, a tu w Polsce po prostu wywożą je na składowiska. Dla mnie to sygnał, że minister środowiska musi zmienić prawo i ustanowić zupełnie inny system. Wybór jest prosty – trzeba wprowadzić taki sam, który z wyjątkiem Polski i Węgier działa w pozostałych krajach Unii Europejskiej i w większości z nich sprawdza się znakomicie.
[b]
Dlaczego nowy system ma być lepszy?[/b]
Przedsiębiorcy kierują się głównie zyskiem, a najtańsze jest składowanie. Gdy spróbowano uszczelnić system, wprowadzając wysokie opłaty za składowanie odpadów bez segregacji, pojawiła się natychmiast nieuczciwa praktyka wielu przedsiębiorców polegająca na zamianie kodu w dokumentach przewozowych na taki, który oznacza pozostałość po segregacji. Samorządy natomiast z zasady muszą działać przede wszystkim na korzyść mieszkańców i interesu publicznego, bo ich działania bezlitośnie weryfikują wybory. Starają się zatem wywiązywać z obowiązków w zgodzie z prawem i najtaniej, jak to możliwe. Tak to właśnie działa w 25 krajach UE i chciałbym, by tak samo było i w Polsce. W dotychczasowym systemie wielu mieszkańców unika podpisania umów z przedsiębiorcami i spala odpady w domu lub wywozi je do lasu. Część strumienia odpadów nie jest rejestrowana na składowiskach, by uniknąć płacenia wyżej wspomnianej opłaty. Widzimy to w statystykach. Według oficjalnych danych Unii Europejskiej w 2008 r. w Polsce wytworzono 320 kg odpadów komunalnych na osobę, podczas gdy średnia unijna wyniosła 524 kg. Według szacunków specjalistów w rzeczywistości Polacy wytwarzają ok. 30 proc. więcej śmieci, niż podają to przedsiębiorcy.