Gazowy tygiel państwowych firm

Budowanie bezpieczeństwa energetycznego nigdy nie było naszą mocną stroną. Raczej używaliśmy słów, niż finansowaliśmy ważne inwestycje

Publikacja: 31.03.2011 03:56

Proces budowana infrastruktury strategicznej dla kraju to zresztą jedna z największych porażek transformacji gospodarczej.

Ale jak ma być lepiej – przecież nawet państwowe firmy nie są w stanie ze sobą współpracować w kluczowych sprawach. Bo czy taką kwestią nie jest nasz sprzeciw wobec rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream? Co z tego, że jest on wyrażany na płaszczyźnie politycznej, skoro w biznesie, czyli w realnym życiu, rząd ma wciąż oponentów w zarządach kontrolowanych przez siebie firm.

 

 

Chodzi o spółki chemiczne (skupione w swojej Izbie), które jako najwięksi odbiorcy gazu od Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa wspierają projekt wybudowania połączenia z Nord Streamem. Oczywiście kierują się filozofią „tu i teraz" – chcą po prostu płacić mniej za surowiec. Ale czy rzeczywiście w dłuższej perspektywie tak będzie? Rosyjska promocja tak jak w sklepie może się szybko skończyć.

Wiadomo, że Gazprom nie jest łatwym partnerem, nam sprzedaje gaz w dolarach, a krajom zachodnim w euro – chociażby z tego powodu płacimy więcej. Rosja wciąż lepiej traktuje kraje bogatszego Zachodu niż postkomunistyczną Europę Środkowo-Wschodnią. Ale łatwo się negocjuje z kontrahentem, czytaj z Polską, w którego obozie wciąż jest tygiel sprzecznych interesów i komunikatów.

Więc między innymi dlatego wciąż, czy się to komuś podoba, czy nie, jesteśmy uzależnieni od surowców dostarczanych ze Wschodu.

 

Proces budowana infrastruktury strategicznej dla kraju to zresztą jedna z największych porażek transformacji gospodarczej.

Ale jak ma być lepiej – przecież nawet państwowe firmy nie są w stanie ze sobą współpracować w kluczowych sprawach. Bo czy taką kwestią nie jest nasz sprzeciw wobec rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream? Co z tego, że jest on wyrażany na płaszczyźnie politycznej, skoro w biznesie, czyli w realnym życiu, rząd ma wciąż oponentów w zarządach kontrolowanych przez siebie firm.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację