Szef NBP odbierze nagrodę dziś w Waszyngtonie.
„Emerging Markets" zwraca uwagę, że NBP należał do pierwszych banków centralnych w regionie, który w ubiegłym roku rozpoczął zaostrzanie polityki pieniężnej. Pod koniec 2010 r. Rada Polityki Pieniężnej, której przewodniczy Belka, podniosła stopę rezerwy obowiązkowej. Podwyżki stóp procentowych rozpoczęła w styczniu br. W I półroczu dokonała czterech podwyżek. Główna stopa NBP została podniesiona do 4,5 proc.
- Mieliśmy właściwą intuicję, jeśli chodzi o politykę pieniężną. Gospodarka rozwijała się, a inflacja nie była bezpośrednim zagrożeniem, ale jeśli poważnie traktuje się inflację, trzeba rozpoczynać zaostrzanie [polityki pieniężnej – red.] już w takim momencie. Jednocześnie zrobiliśmy to w ograniczonym zakresie –powiedział Marek Belka, cytowany przez „Emerging Markets".
Według magazynu, szef NBP uważa, że Polska ma pole manewru w polityce gospodarczej – możliwe są obniżki stóp procentowych i poprawa w budżecie. – Tegoroczny budżet będzie pozytywną niespodzianką dla wielu osób. Wierzę, że w Ministerstwie Finansów jest determinacja, by ograniczyć deficyt do mniej niż 3 proc. PKB" – dodał Belka.