„Rz" : Od 1 czerwca kierowcy samochodów osobowych mogą korzystać z elektronicznego systemu poboru opłat. Są tą możliwością zainteresowani?
Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services: No właśnie nie. Co mnie trochę martwi i zupełnie tego nie rozumiem. To najszybszy sposób na pokonanie bramki, która jeżeli urządzenie jest w samochodzie otwiera się automatycznie i przejazd trwa 2-3 sekundy. W przypadku płacenia na bramce czas wydłuża się do ok. 20 sekund. Jeżeli w kolejce do wyjazdu na autostradę przede mną jest 10 samochodów i przynajmniej 8 z nich będzie miało urządzenie pokładowe wyjadę po kilkudziesięciu sekundach, jeżeli każdy będzie płacić manualnie - po ok. trzech minutach. Ponadto, dla obsługi elektronicznej są dedykowane pasy, więc tym bardziej kierowcy samochodów osobowych powinni być tym rozwiązaniem zainteresowani.
Wydajniejszym systemem byłby tylko taki jaki obowiązuje w przypadku samochodów ciężarowych na trasach innych niż autostrady, gdzie opłata naliczana jest automatycznie przy mijaniu bramownicy, bez konieczności zatrzymywania się przy bramce.
Może odstrasza cena?
viaAUTO kosztuje 70 zł. To cena promocyjna do końca wakacji. Koszt jego wyprodukowania to 135 zł i taka cena będzie obowiązywała od września. W całej Europie za podobne urządzenie trzeba zapłacić od ok. 25 do ok. 40 euro.