Przywiózł pan do Polski grupę kolumbijskich przedsiębiorców. Za parę tygodni do Bogoty jedzie misja kobieca polskiego biznesu. Jakie są powody takiego ożywienia w stosunkach gospodarczych Polska-Kolumbia?
Proexport nieustannie szuka dla naszych firm nowych miejsc do inwestowania i prowadzenia biznesu. Wybieramy zawsze kraje, gdzie pojawiły się możliwości rozwoju biznesu. Jeśli spojrzy się na Europę, to tak naprawdę Polska ma w tej chwili największy potencjał i najwięcej do zaoferowania. Nasze obroty handlowe, wzajemne inwestycje w tej chwili są naprawdę niewielkie, mamy jednak świadomość, że Polska jest w tej chwili jednym z niewielu krajów europejskich w których gospodarka naprawdę rośnie. Podobnie jest dzisiaj z Kolumbią i jej rosnącą rolą w gospodarce Ameryki Łacińskiej.
Dlatego przywiozłem grupę kolumbijskich biznesmenów, żeby spotkali się z polskimi partnerami, przekonali ich o możliwościach rozwoju na kolumbijskim rynku. A pod koniec listopada oczekujemy polskiej misji zorganizowanej przez Lewiatana i Ministerstwo Gospodarka.
Wiadomo, że Kolumbia eksportuje kwiaty, kawę, owoce. Co jeszcze chcielibyście tu sprzedać?
Zacznijmy od tego, że kontakty między Kolumbią i krajami Unii Europejskiej wkrótce będą znacznie łatwiejsze, ponieważ zakończyły się już negocjacje w sprawie mowy o wolnym handlu. Będą więc konkretne ramy prawne dla wszystkich przedsięwzięć, wzajemna ochrona inwestycji. To takie ubezpieczenie dla biznesu po obydwóch stronach. Chcielibyśmy w Polsce sprzedawać tekstylia, artykuły spożywcze i wiemy już że są bardzo dobre perspektywy na zwiększenie tego eksportu. Kolumbia -Posce i Polska- Kolumbii jest w stanie pomóc w zdobywaniu rynków ościennych. Nasz biznes chciałby wykorzystać siłę i centralne położenie Polski do rozwoju biznesu w Europie Środkowej i Wschodniej. Dla polskiego biznesu, za pośrednictwem firm kolumbijskich, otwiera się Ameryka łacińska. Mamy podpisane umowy o wolnym handlu ze wszystkimi krajami Ameryki Łacińskiej, także w USA i Kanadą. Bogotę i Warszawę dzieli zbyt duży dystans geograficznie, by opłacało się rozwijać wyłącznie handel bilateralny. A Polska jest dość silna, zaś wasze firmy dość dynamiczne, aby to się udało.