Rz: W rankingu Doing Business dotyczącym łatwości rejestracji firm Ukraina znalazła się na 152. pozycji wśród 183 państw. Klimat biznesowy w tym kraju nie sprzyja przedsiębiorcom?
Ołeksij Płotnikow:
Rankingi oddają rzeczywistość. Na Ukrainie miały obowiązywać przepisy o utworzeniu systemu uzyskiwania pozwoleń, który ułatwiłby procedurę otrzymania wszystkich niezbędnych dokumentów do prowadzenia działalności gospodarczej. Przepisy te jednak nie działają. Negatywnie do systemu pozwoleń są nastawieni lokalni urzędnicy. Ukraina źle wypada także w rankingach dotyczących korupcji. Walka z tym zjawiskiem jest sprawą kluczową. Jeśli będziemy aktywniej stymulować rozwój biznesu, zwalczając jednocześnie zjawisko korupcji, wskaźniki makroekonomiczne się poprawią.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju szacuje tegoroczny wzrost PKB na Ukrainie do 0,5 proc. Prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego to 0 proc. Ukraińska gospodarka znajdzie się w recesji?
Mimo pesymistycznych prognoz gospodarka osiągnie wzrost. Będzie niższy od zakładanych przez rząd ukraiński 3–4 procent, ale wyjdziemy na plus. Wzrost można uzyskać poprzez ożywienie popytu wewnętrznego oraz w wyniku poprawy sytuacji na rynkach światowych.