Ukraińska gospodarka rośnie

Mimo złych prognoz wyjdziemy na plus – mówi Ołeksij Płotnikow, były poseł Partii Regionów Ukrainy.

Publikacja: 20.05.2013 03:58

Rz: W rankingu Doing Business dotyczącym łatwości rejestracji firm Ukraina znalazła się na 152. pozycji wśród 183 państw. Klimat biznesowy w tym kraju nie sprzyja przedsiębiorcom?

Ołeksij Płotnikow:

Rankingi oddają rzeczywistość. Na Ukrainie miały obowiązywać przepisy o utworzeniu systemu uzyskiwania pozwoleń, który ułatwiłby procedurę otrzymania wszystkich niezbędnych dokumentów do prowadzenia działalności gospodarczej. Przepisy te jednak nie działają. Negatywnie do systemu pozwoleń są nastawieni lokalni urzędnicy. Ukraina źle wypada także w rankingach dotyczących korupcji. Walka z tym zjawiskiem jest sprawą kluczową. Jeśli będziemy aktywniej stymulować rozwój biznesu, zwalczając jednocześnie zjawisko korupcji, wskaźniki makroekonomiczne się poprawią.

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju szacuje tegoroczny wzrost PKB na Ukrainie do 0,5 proc. Prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego to 0 proc. Ukraińska gospodarka znajdzie się w recesji?

Mimo pesymistycznych prognoz gospodarka osiągnie wzrost. Będzie niższy od zakładanych przez rząd ukraiński 3–4 procent, ale wyjdziemy na plus. Wzrost można uzyskać poprzez ożywienie popytu wewnętrznego oraz w wyniku poprawy sytuacji na rynkach światowych.

W tym roku zobowiązania Ukrainy dotyczące obsługi długu zagranicznego sięgną 9 mld dolarów. Ponad 5 mld dolarów to zadłużenie wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ukraina ma środki na spłatę długów?

Sytuacja nie jest krytyczna. Ukraina wywiązywała się z podobnych zobowiązań już wcześniej. Łatwiej oczywiście byłoby to zrobić za pomocą zewnętrznych źródeł finansowania. Ukraina będzie kontynuować rozmowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Myślę, że skoncentrują się wokół udzielenia nowego kredytu, a nie odblokowania pożyczki przyznanej w 2010 roku w wysokości 15 mld dolarów. Istotną przeszkodą w negocjacjach z MFW były żądania dotyczące podwyżek cen gazu dla mieszkańców (czego ukraiński rząd nie chce się podjąć, choć były warunkiem udzielenia pomocy – red.). W nowej umowie wymogi te mogą być pominięte. Nowe porozumienie może opierać się na poprawie wskaźników makroekonomicznych, reformie sektora bankowego, obniżenia wskaźnika inflacji. Myślę, że rozmowy Ukrainy z MFW zakończą się sukcesem, chociaż trudno przewidzieć, kiedy nastąpi ich finał.

Czy po kilku latach bezskutecznych negocjacji Ukrainie uda się dojść do porozumienia z Rosją w sprawie obniżek cen gazu?

Są dwa wyjścia z tej sytuacji. Rosja może pójść na ustępstwa i zgodzić się na przegląd formuły cenowej surowca zawartej w kontrakcie z 2009 roku, kiedy premierem była Julia Tymoszenko.

Jeśli nie, będziemy mieli do czynienia z konfrontacją, a Ukraina zintensyfikuje działania na rzecz poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw. Właściwie władze w Kijowie już stawiają na alternatywne źródła. Trwają rozmowy z państwami UE w sprawie reeksportu rosyjskiego gazu. Na Ukrainie ruszyły prace nad poszukiwaniem i wydobyciem gazu łupkowego. W przedsięwzięciu uczestniczy m.in. Shell. Po podpisaniu umowy z tym koncernem Rosja rozpoczęła kampanię, w której krytykuje politykę Kijowa dotyczącą łupków. Gazprom próbuje także podważyć legalność decyzji dotyczącej reeksportu gazu na Ukrainę z państw UE, w tym Niemiec.

Kiedy rozpocznie pracę terminal do odbioru gazu skroplonego w Odessie?

Będziemy na to potrzebowali kilka lat. Na razie przedsięwzięcie znajduje się w stadium projektu.

Obniżkę cen gazu Rosja proponuje w zamian za członkostwo w rosyjskich projektach gospodarczych, w tym unii celnej. Ukraina rozważa taką ewentualność?

Ukrainie odpowiada status obserwatora. Władze naszego kraju chciałyby obserwować, w jaki sposób zapadają decyzje w unii celnej, jak wygląda w tej strukturze współpraca w różnych sektorach gospodarczych. Można byłoby współpracować z unią celną bez członkostwa, gdyby sprawa nie nabrała zabarwienia politycznego. Ze strony Rosji padają żądania: UE lub unia celna. W takich warunkach trudno rozmawiać. Gdyby władze na Kremlu miały wolę polityczną, można byłoby wypracować mechanizm współpracy korzystny zarówno dla Ukrainy, jak i państw członkowskich unii celnej.

 

Oficjalna strona Forum Ekonomicznego, www.forum-ekonomiczne.pl

Rz: W rankingu Doing Business dotyczącym łatwości rejestracji firm Ukraina znalazła się na 152. pozycji wśród 183 państw. Klimat biznesowy w tym kraju nie sprzyja przedsiębiorcom?

Ołeksij Płotnikow:

Pozostało 95% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację