Reklama
Rozwiń

Medyczny argument przeciwko euro

Jeśli posłuchać, co Polacy mówią o euro, włosy stają na głowie. Biedni Niemcy, Włosi, Słowacy czy Estończycy. Ich gospodarki skazane są na recesję i upadek, ich oszczędności skazane są na utratę, oni sami skazani są na nędzę.

Publikacja: 07.08.2019 21:00

Medyczny argument przeciwko euro

Foto: Bloomberg

Wszystkie pieniądze, jakie zgromadzili, nie wystarczą do tego, by pokryć straty wywołane przez szalejący ciągle wzrost cen. O twarde dowody nietrudno: pewien nasz polityk, lecąc samolotem nad Słowacją, zauważył, że pali się tam mało świateł, co świadczy o tym, że Słowaków nie stać już nawet na prąd (a nie o tym, że w rejonach górskich jest mniej miejscowości niż na nizinach). Ale na szczęście nic nie trwa wiecznie. Bo przecież dla większości Polaków – a zwłaszcza naszych głęboko wyedukowanych i przepełnionych troską o przyszłość kraju polityków – jasne jest, że strefa euro już wkrótce się całkowicie rozpadnie. Te prognozy budzą szacunek swoją konsekwencją: rychły rozpad strefy euro wieszczony jest nieprzerwanie od dekady, a proroków nie jest w stanie zmylić fakt, że żaden rozpad jak do tej pory nie miał miejsca.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem