Koniec greckiej gry na koszt Europy

Europa potrzebuje bankructwa Grecji choćby po to, by udowodnić sobie i innym, że poważnie traktuje zasady, którymi się rządzi.

Publikacja: 29.06.2015 22:00

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Współczujmy Grekom, ale pamiętajmy, że zanim popadli w obecny kryzys, przez lata żyli na koszt wierzycieli. W kolebce demokracji systematycznie wybierano polityków, którzy fałszowali statystyki i nieodpowiedzialnie godzili się, by państwo żyło za pieniądze pożyczane nie tylko przez najbogatsze państwa świata, ale też znacząco uboższe kraje.

Coraz bardziej prawdopodobne bankructwo Grecji przyniesie wiele korzyści jej samej, Unii Europejskiej i globalnym rynkom finansowym. Dla Hellady oznaczać będzie, że w końcu obywatele zrozumieją, jak istotne są ich polityczne wybory. Że nie da się budować państwa tylko na obietnicach finansowanych przez kredyty. A walka o miejsca pracy nie może polegać na zwiększaniu zatrudnienia wyłącznie w aparacie urzędniczym.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację