Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.01.2017 12:34 Publikacja: 13.01.2017 12:04
Ryszard Czarnecki
Foto: Rzeczpospolita, Danuta Matloch
Rz: Prace nad nowymi ramami finansowymi Unii Europejskiej po 2020 roku, które rozpoczną się w ciągu najbliższych miesięcy, mają być świetną okazją do zreformowania całego systemu finansowego UE. Czy Bruksela powinna w większym stopniu polegać na tzw. zasobach własnych?
Nie jestem entuzjastą tych rozwiązań. To próba zwiększenia omnipotencji Brukseli i zastąpienia przez nią państw narodowych w kolejnej istotnej dla nich kwestii, bowiem stanowienie podatków co najmniej od średniowiecza jest ważnym elementem suwerenności państwowej. Te zmiany prowadzą do centralizacji Unii, a to znaczy, że nie wyciągnięto żadnych wniosków chociażby z Brexitu. Eurokraci kompletnie nie rozumieją, że to właśnie przez daleko idącą centralizację tak wielką popularność zyskują ostatnio ruchy eurosceptyczne. Jednym słowem, receptą na za dużo Unii ma być... jeszcze więcej Unii.
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Wzrost łączności lotniczej o 10 proc. przekłada się na dodatkowe 0,5 proc. wzrostu PKB na mieszkańca. Mówiąc pro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas